Rząd rezygnuje z oskładkowania umów zleceń. Ma nowy pomysł

Pomysł oskładkowania umów zleceń i o dzieło się zdezaktualizował, gdyż liczba nieubezpieczonych osób w Polsce zmniejszyła się diametralnie – tak przynajmniej wynika z danych przedstawionych przez Jana Szyszkę, wiceministra funduszy i polityki regionalnej.

 

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej, Jan Szyszko, był gościem programu Onet Rano Finansowo. Potwierdził, że nie dojdzie do planowanego wcześniej pełnego oskładkowania umów zleceń, które było jednym z kamieni milowych KPO wynegocjowanych przez poprzedni rząd.

„Decyzją premiera Donalda Tuska, popartą przez Ministerstwo Rodziny, nie będzie oskładkowania umów zleceń w formie, w której była ona zapisana w Krajowym Planie Odbudowy” — stwierdził i przedstawił dane, z których wynika, że sytuacja na polskim rynku pracy znacząco się zmieniła od czasu pierwszych negocjacji KPO.

Statystyki z lat 2015-2016 wskazywały bowiem na około milion osób pracujących bez ochrony społecznej. „Dziś jest to 1417 osób, które są zatrudnione na umowie o dzieło i nie mają ubezpieczenia z żadnego innego tytułu”

W zamian, ministerstwo proponuje wzmocnienie Państwowej Inspekcji Pracy poprzez zwiększenie jej budżetu, a także pracuje nad rozwiązaniem, w którym staż pracy przepracowany na umowach zlecenie będzie się liczył do podstawy świadczeń w przyszłości. Ma to na celu zniwelowanie różnic między różnymi formami zatrudnienia w kontekście naliczania stażu pracy, szczególnie w instytucjach publicznych.

 

ren

Sprawdź również
Subskrybuj
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Jeniec
Jeniec
1 miesiąc temu

Co za debile. Nie rozumieją, że te ubezpieczone osoby są ubezpieczone tylko dlatego, że nałożono taki obowiązek na pracodawców poprzez likwidację śmieciowek?

„Liczba nieubezpieczonych osób diametralnie spadła” – a jaka jest tego przyczyna?

Rozpierniczą ten kraj. Wyludnią, wyniszczą

Marek (prawdziwy)
Marek (prawdziwy)
30 dni temu
odpowiada  Jeniec

Ale co Ci rozpierniczą? To źle że ograniczyli dy*anie pracowników w tyłek? Przecież te wszystkie umowy zlecenie to była wielka ściema. Pracownik pracował jak na umowie o pracę a nie miał żadnych praw. Można go było zwolnić z dnia na dzień, ze składkami też było jak byłem