Rząd przystępuje do walki z „patodeweloperką”. Budynki w odległości co najmniej 12 metrów i uregulowanie kwestii powierzchni zielonych
Rząd chce zająć się walką z tzw. patodeweloperką. Nowe regulacje w zakresie prawa budowlanego zapowiedział minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Szczegóły mamy poznać już w styczniu.
– W styczniu przedstawimy nowy pakiet rozwiązań ws. patologii na rynku mieszkaniowym. Mamy siedem rozwiązań, które ograniczą patologie m.in. w tzw. patodeweloperce – zapowiedział w środę minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
Wśród wprowadzanych zmian miałyby się znaleźć m.in. minimalny dystans między budynkami określony na 12 metrów, powierzchnia mieszkań – minimum 25 metrów kwadratowych.
Lokale będą musiały też spełniać określone wymogi co do poziomu hałasu. Nowelizacja ma uregulować kwestię powierzchni zielonych i wyposażenia placów zabaw na osiedlach. Takie tereny mają zajmować minimum 20 proc. zabudowy działki.
Nowe przepisy mają również zwiększyć minimalną odległości budynków mieszkalnych wielorodzinnych od granicy działki do 6 metrów i zwiększyć odległości między balkonami.
ren
Czyli będzie jak za dziadka w latach 70. Sprzedawali sobie i odkupowali z sąsiadem pasek na granicy i każdy stawiał tam gdzie chciał :D. Wystarczy ten 6 metrowy brzeg wystawić jako zastaw do kredytu i nie spłacić go i już będzie 6 metrowym brzegiem sąsiedniej działki :D. Z drugiej strony nawet jeśli przepisy będą szczelne, to budynki budowane według nowych zasad dadzą 40% wzrost ceny metra. Będzie można kupić mieszkanie 40m gdzie po zamurowaniu 1 drzwi zrobią się 2 apartamenty po 20 :D. Tylko zwiększy się presja na działku rolne pod miastami.