
Roman Nowicki: NIEPOTRZEBNA MANIPULACJA
NIEPOTRZEBNA MANIPULACJA
Niestety coraz częściej opinia publiczna jest świadomie i z premedytacją wprowadzana w błąd przez polityków i agendy rządowe. Chodzi o doraźne zyski polityczne lub ordynarne ukrywanie prawdy. Przykre to i straszne bo dotyczy nie tylko partii opozycyjnych ale coraz częściej również koalicji rządowej. I nie chodzi tylko o „Forum dla rodziny”.;
W mediach pojawiły się informacje o „tajnym” spotkaniu „Forum dla rodziny” zorganizowanym w dniu 23 października br. przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Negatywną opinię o spotkaniu ma wiele organizacji i ekspertów, którzy nie zostali zaproszeni zapewne dlatego, że mają inny niż rząd pogląd w poruszanych kwestiach. W takim przypadku spotkanie nie powinno się nazywać „forum” a raczej „informacja rządu o sukcesach…”. Kongres Budownictwa zajmuje się sprawami mieszkaniowymi od ponad 10 lat krytykując kolejne rządy za bezczynność i za nadmierne uleganie wpływom potężnych grup inwestorskich i oczywiście eksperci Kongresu też zaproszenia nie otrzymali.
W trakcie wystąpienia na forum Minister Nowak przedstawił wiele nieprawdziwych informacji dotyczących sytuacji mieszkaniowej, które nie mogły być na miejscu zakwestionowane ze względu na specyficzny dobór uczestników. Przykładowo Minister stwierdził: „Rząd dokłada do mieszkalnictwa 13,5 miliarda złotych rocznie”. Zdumiewające. Z danych dotychczas udostępnianych wynikało, że wydatki bezpośrednie z budżetu państwa na te cele wahały się w granicach 1,5 miliarda złotych rocznie. Propaganda sukcesu ma swoje granice. Jakiś usłużny urzędnik mógł sztucznie zmieszać wydatki inwestycyjne z wydatkami o charakterze socjalnym i może jakieś jeszcze inne, ale to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością inwestycyjną i Minister powinien o tym wiedzieć. Zapewne podobnie wyglądają sprawy z rozdmuchanymi na użytek propagandy wydatkami gmin (16 miliardów rocznie).
Program „Mieszkania dla Młodych”, którym chwalił się minister Nowak, jest gorszy od swojego poprzednika i był robiony „na kolanie” pod zamówienie polityczne. W pierwszej wersji program zakładał pomoc w zakupie tylko mieszkań, a więc wyłączał automatycznie ponad połowę Polski spod jego działania i dotyczył mieszkań budowanych przez deweloperów. W tym momencie był to bardziej podarunek dla deweloperów niż dla młodych bez dachu nad głową. Minister Nowak pochwalił się też inicjatywą Ministerstwa Finansów i BGK utworzenia Funduszu Mieszkań na Wynajem, który mówiąc w uproszczeniu, za ok. 5 miliardów złotych ma wykupić w przeciągu kilku lat ok 20 tys. mieszkań od deweloperów (znowu deweloperzy) i przeznaczyć je na wynajem. Towarzystwa Budownictwa Społecznego wybudowały za porównywalną kwotę ok. 100 tysięcy mieszkań, ale z jakiś dziwnych powodów organizacja ta jest w ostatnich latach niszczona (zlikwidowano Krajowy Fundusz Mieszkaniowy, który kredytował to budownictwo i zaczynał być samowystarczalny). Mieszkania spółdzielcze to również wielka szansa dla rynku mieszkań na wynajem, tymczasem na skutek działań politycznych tempo budownictwa spółdzielczego gwałtownie spada (przez 20 lat spadek dwudziestokrotny, w ostatnich 6 latach dalszy spadek dwukrotny). O tym wszystkim Minister nie mówił na spotkaniu. Segment prywatnych mieszkań na wynajem może istnieć i się rozwijać, ale nie kosztem tanich systemów, które dotychczas dobrze się sprawdzały.
Minister Nowak w swoim wystąpieniu zapomniał też przeprosić za bezczynność rządu w stosunku do powszechnych praktyk rabunkowej wyprzedaży mieszkań komunalnych (w okresie 20 lat sprzedano za bezcen – często za jeden procent ich rzeczywistej wartości – ponad milion mieszkań komunalnych znajdujących się w zasobach samorządowych, z tego bardzo dużo sprzedano w czasie rządów obecnej koalicji). Kraje europejskie w takich sytuacjach reagowały pomimo, że też dotyczyło to mieszkań będących w gestii samorządowej.
W wyniku takiej a nie innej konstrukcji spotkania w świat poszły optymistyczne informacje nie mające często nic wspólnego z rzeczywistością. Jeszcze gorzej, bo wobec braku sprzeciwu z sali, może w to wszystko uwierzyć Premier i to dopiero będzie.
Roman Nowicki
roman@romannowicki.pl