Rolnicy z wizytą u burmistrza Przasnysza. Czego domagają się gospodarze?

Do problemów z Zielonym Ładem, suszą i nadmiernym napływem zbóż, zalewających Polskę w związku z konfliktem na Ukrainie, właśnie dołączył kolejny. Sytuacja rolników jest wyjątkowo trudna, a na domiar złego miasto Przasnysz zaordynowało gospodarzom podwyżkę podatku rolnego na 2024 r. Sprzeciwiają się temu rolnicy, którzy udali się do burmistrza.

 

Od wielu tygodni w Europie oraz Polsce trwają protesty rolnicze, ponieważ sytuacja stała się na tyle niebezpieczna, że rodzinnym gospodarstwom grozi upadek. Protesty i demonstracje są wyrazem sprzeciwu wobec polityki, dotyczącej importu produktów rolnych z Ukrainy, a także bierności polskiego rządu w stosunku do decyzji Komisji Europejskiej, związanych z tzw. Zielonym Ładem oraz niekontrolowanym napływem zbóż, nasion słonecznika, kukurydzy, ale także mięsa, mrożonych owoców, jaj i miodu zza naszej wschodniej granicy.

Do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej przyłączyli się także rolnicy z powiatu przasnyskiego i makowskiego, którzy 9 lutego przybyli ciągnikami na teren Strefy Gospodarczej w Sierakowie, blokując następnie drogi wojewódzkie i krajowe. Mocny akcent rolniczego niezadowolenia miał także miejsce na rynku miejskim w Przasnyszu, kiedy w Muzeum Historycznym gościł były premier Leszek Miller. Rolnicy rozwinęli wówczas transparenty, na których widniały takie hasła jak: „Zielony nieład – tak dla bezpiecznej i zdrowej żywności”, „Bez nas będziecie głodni, nadzy i trzeźwi”. Reprezentacja z powiatu przasnyskiego wspomagała także blokadę na przejściu granicznym z Ukrainą w Dorohusku oraz 27 lutego uczestniczyła w wielkim rolniczym proteście w Warszawie.

Do wspomnianych wyżej kłopotów związanych z sytuacją globalną, doszły problemy na gruncie lokalnym. W środę 6 marca 2024 r. delegacja rolników z Przasnysza udała się do burmistrza Łukasza Chrostowskiego, aby zaprotestować przeciwko zaordynowanej im podwyżce podatku rolnego. Wylicza się go na podstawie średniej ceny żyta, która zostaje zatwierdzona uchwałą Rady Miejskiej.

„Naliczony podatek nie jest adekwatny do cen żyta za rok ubiegły” – piszą rolnicy. „Cena żyta na naszym terenie oscylowała na poziomie 55 zł/q, co w przeliczeniu na 2,5 q z hektara powinno wynosić 137,50 zł. Susza stulecia w 2023 r. spowodowała, że plony spadły nawet o 70%.  Sytuację finansową rolników pogarszają nowe absurdalne przepisy Unii Europejskiej” – dowodzą.

Zdaniem farmerów ustalona kwota podatku jest nieproporcjonalnie wysoka w stosunku do ich dochodów.

„W tej dramatycznie trudnej sytuacji finansowej, my rolnicy powinniśmy być zwolnieni w tym roku z obowiązku płacenia podatku rolnego. Obecnie na produkcji rolnej ponosimy wyłącznie straty.” – argumentują, powołując się na oświadczenie ministra rolnictwa, który zapowiedział, że podatek rolny nie zostanie podniesiony. „Decyzja Burmistrza Przasnysza spowodowała duże oburzenie wśród rolników miasta, tym bardziej, że w okolicznych gminach stawka podatku pozostała na poziomie ubiegłego roku” – napisali.

Jak do wizyty i pisma, pod którym podpisało się ponad 40 przasnyskich rolników, odniósł się burmistrz?

– To było dobre, merytoryczne spotkanie – podsumował Łukasz Chrostowski. – Rozumiem problemy rolników z Miasta Przasnysz. Decyzją Radnych Rady Miejskiej opłata została ustalona identycznym schematem jak przez ostatnie lata – ustalając ulgę na poziomie 10% kwoty maksymalnej. Od tego roku w listopadzie będą odbywały się jeszcze dodatkowe konsultacje Burmistrza z przedstawicielami rolników, aby urealnić obecną sytuację na rynku rolnym z poziomem ulgi – stwierdził.

Korzystając z obecności w urzędzie miasta, rolnicy zgłosili dodatkowo burmistrzowi kilka drobniejszych uwag, dotyczących naprawy i oznakowania dróg.

– Co do pozostałych postulatów rolników jest pełne zrozumienie – jak utwardzenie dróg dojazdowych na pola, czy dodatkowe oznakowanie zakrętów na ul. Rostkowskiej – zapewnił Łukasz Chrostowski.

 

M.Jabłońska

Sprawdź również
Subskrybuj
Powiadom o
guest
21 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Janek
Janek
8 miesięcy temu

Worek żyta w cenie paczki papierosów ,nie ma się co chłopom dziwić.

Do Senatora trzeba iść a nie do Burmistrza!
Do Senatora trzeba iść a nie do Burmistrza!
8 miesięcy temu
odpowiada  Janek

Mocno się dziwię, bo mają senatora, którego partia doprowadziła do takiego stanu, a Burmistrza się czepiają?

Aleksander
Aleksander
8 miesięcy temu

idz tankować paliwo PO 5zł obiecane przez tuska

Antek
Antek
8 miesięcy temu

Ale to radni koalicji rządzącej, z którymi utożsamia się pan burmistrz byli za przasnysz-rada.alfatv.pl/glosowania/glosowanie/167

Marika
Marika
8 miesięcy temu

Idźcie do biura senatora strajkować bo to PIS narobił bałaganu w każdej dziedzinie jak nie Zielonym Ładem czy Polskim Ładem to innym Ładem 😂

Polka
Polka
8 miesięcy temu
odpowiada  Marika

A obecna władza jedynie gdzie Cię Panienko wyprowadzi to w pole stra…ć.Ci ludzie martwią sie tylko o wlasne kieszenie i z nikim się nie podzielą.

Lubię to
Lubię to
8 miesięcy temu
odpowiada  Marika

A co ma senator do rolników, wybrali takich rządzących to niech od nich rzadaja ,ale jak zwykle rolnikom nic się nie opłaca

Edzio
Edzio
8 miesięcy temu
odpowiada  Marika

Przypomnij mi proszę , kto i jak głosował za zielonym ładem !

Wyborca
Wyborca
8 miesięcy temu

Nowy burmistrz Radoslaw Waleszczak będzie musiał się tym zająć na początku kadencji. Trzymamy kciuki, bo kto jak nie On da radę!

Lubię to
Lubię to
8 miesięcy temu
odpowiada  Wyborca

Oby mu się udało ,mądry człowiek a nie taki figo fago

Gosia
Gosia
8 miesięcy temu
odpowiada  Wyborca

Tylko tu pachnie rządami nie Pana Radosława tylko Pana Chmielnika ,czyli czytaj ze zrozumieniem Witajcie rządy Dowódcy T.

Monika
Monika
8 miesięcy temu
odpowiada  Gosia

Tam nie ma takiego Pana Chmielnika 😃😃

Konowal
Konowal
8 miesięcy temu

Kupię niedochodowe gospodarstwo tanio.

Marek
Marek
8 miesięcy temu

Powiedział – ,, To było dobre, merytoryczne spotkanie ” . Czy w ślad za tym pójdą czyny , czas pokaże 😬.

Wojtuś
Wojtuś
8 miesięcy temu

Jest wyjście dla rolników ale oni nie chcą tego zrobić ciekawe dlaczego??? Rezygnujesz z dopłat i już cię nie interesuje zielony ład, proste i logiczne, ale szkoda kasy?

Kasia
Kasia
8 miesięcy temu
odpowiada  Wojtuś

A co mają do tego dopłaty , zielony ład obejmie wszystkich budowa zeroemisyjnych domów i cała reszta tego wariactwa, to dotknie każdego z nas ale jak się nie ma pojęcia o tym co nam unia chce zafundować to się pisze głupoty.

Leks lutor
Leks lutor
8 miesięcy temu
odpowiada  Wojtuś

Zielony nieład wymyślony w lewackich głowach unijnych hipokrytów i przy klepany przez swoich wasali z Tuskiem na czele to bat i sięganie do kieszeni nas wszystkich. Już niebawem haracz za prąd, samochody, ETS1 i ETS2 i wiele innych. Trzeba w czerwcowych wyborach do PE nie głosować na świrów zielonych i ich klakierów.

Fffg
Fffg
8 miesięcy temu

Powinni domagać się objęcia ZUSem u likwidacji dopłat za to, że mają ziemię. Innym nie płaci się za to, że mają mieszkanie.

Maria
Maria
8 miesięcy temu
odpowiada  Fffg

To nie jest „dopłata” dla właściciela ziemi tylko faktycznego użytkownika gruntów. I wielu rolników nie chce tych dopłat tylko wprowadźmy jednakowe zasady dla wszystkich rolników państw członkowskich. Sprawdź jakie dopłaty są w innych państwach i jakie średnie zużycie środków ochrony roślin. Podpowiem Ci, że choćby Niemcy mają dwukrotnie większe niż Polska a Holandia czterokrotnie większe – Zdrowa zachodnia żywność 😀

Edek
Edek
8 miesięcy temu

No a nasz burmistrz napewno obiecal ze zalatwi sprawe wszystkich rolnikow w kraju, nie ma dla niego spraw nie do zalatwienia. Z ukraina zalatwi i.z.Unią zalaywi a co.Przed wyborami trzeba obiecac wszystko. Superman

Zibi59
Zibi59
8 miesięcy temu

Niech robią porządek na drogach po wyjeździe z pola. Po opadach deszczu jezdnia z gnojem i błotem robi się bardzo niebezpieczna. A podatki trzeba płacić jak wszyscy. Tu nie ma świętych krów. I niech nie udają biedaków bo widać jakie mają chałupy. I jeszcze parobków zatrudniają.