„Robią co mogą” dla małej Leny. Odzew mieszkańców przerósł ich oczekiwania.
Prawie 3 tysiące złotych udało się zebrać klubowi sportowemu „Jednorożec Robi Co Może” w czasie charytatywnego pikniku w Janowie, z którego dochód przeznaczony był dla chorej na rdzeniowy zanik mięśni, Lenki Mazur. Klub z Jednorożca wspomógł akcję organizując charytatywny trening.
– Zgłosiło się prawie 100 osób w różnym wieku. Każdy zasilił zbiórkę dla Lenki. Najpierw była rozgrzewka, a potem na dany znak ruszyliśmy na trening biegowy o długości 1 km. Prowadził nas trójkołowy motor, który robił wrażenie i dużo hałasu. Na bieg zdążył dojechać nasz wójt Krzysztof Iwulski wraz z kilkuosobową reprezentacją Urzędu Gminy w Jednorożcu – poinformowali członkowie klubu.
Wcześniej klubowi udało się zebrać, również dla małej Lenki, kilkadziesiąt worków pełnych nakrętek.
– Gdy Justyna, członkini naszego klubu zwróciła się do nas z prośbą o pomoc w organizacji biegu charytatywnego dla chorego dziecka z jej gminy, nie zastanawialiśmy się w ogóle czy brać w tym udział. W ciągu niecałych dwóch tygodni wszystko zostało przygotowane, a zbiórka korków przerosła nasze oczekiwania – mówią.
– Jesteśmy pełni szczęścia, że mogliśmy uczestniczyć w tym wydarzeniu i dołożyć swoją cegiełkę do zbiórki dla Lenki Mazur – dodają i zachęcają do dalszego pomagania dziewczynce. Lek bowiem, którego potrzebuje mieszkanka gminy Janowo, kosztuje ponad 9 mln złotych.
ren