Rewolucyjne zmiany w medycynie pracy. Nowe obowiązkowe badania już od stycznia
Ministerstwo Zdrowia szykuje poważne zmiany w systemie medycyny pracy. Zgodnie z zapowiedziami wiceministra zdrowia Wojciecha Koniecznego, pakiet badań profilaktycznych, które będą musieli przejść wszyscy pracownicy, zostanie znacząco poszerzony. To krok, który – zdaniem resortu zdrowia – może stanowić przełom w profilaktyce zdrowotnej Polaków i przyczynić się do wczesnego wykrywania wielu chorób, w tym nowotworów.
Obecnie obowiązkowe badania pracownicze mają na celu określenie zdolności do wykonywania pracy na danym stanowisku. Nowe przepisy wprowadzą jednak szerszy wachlarz obowiązkowych testów, mających na celu profilaktykę i wczesne wykrywanie chorób cywilizacyjnych, takich jak cukrzyca, otyłość czy choroby sercowo-naczyniowe. Każdy pracownik, w ramach medycyny pracy, będzie musiał przejść lipidogram, test poziomu cukru we krwi oraz określenie wskaźnika BMI.
– To jest obligatoryjne. Każdy to będzie musiał mieć zrobione – zapowiedział wiceminister Konieczny, podkreślając, że takie badania pozwolą zidentyfikować ryzyka zdrowotne już na etapie wstępnych badań medycyny pracy.
Zmiany w badaniach medycyny pracy są także odpowiedzią na niedoskonałości programu Profilaktyka 40 Plus, który, jak zaznaczył Konieczny, okazał się niewydolny i przestanie funkcjonować od 2025 roku. Zamiast tego ministerstwo chce postawić na bezpłatne badania profilaktyczne dla pracowników, w tym również specjalistyczne testy pod kątem profilaktyki nowotworowej.
W nowych regulacjach uwzględniono mammografię i cytologię dla kobiet oraz badanie antygenu PSA dla mężczyzn, co stanowi ważny krok w kierunku profilaktyki chorób nowotworowych. – Wszystkie te badania będą bezpłatne dla pracodawców, o ile dana placówka przystąpi do programu – wyjaśnił wiceminister.
Choć resort zdrowia dąży do jak najszybszego wdrożenia nowych przepisów, wiceminister Konieczny zaznaczył, że mogą wystąpić opóźnienia wynikające z konieczności integracji systemów NFZ i medycyny pracy. Obecnie planowany termin wejścia zmian w życie to początek stycznia 2025 roku, ale w praktyce może się to przesunąć o około dwa miesiące.
aś
Co za głupoty oni jeszcze wymyśla