Refundacja in vitro w Przasnyszu? – nie tym razem
W porządku obrad dzisiejszej sesji znalazła się uchwała dotycząca wprowadzenia programu leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego, mającego na celu wsparcie finansowe tych mieszkańców Przasnysza, którzy, by powiększyć rodzinę, chcieliby skorzystać z procedury in vitro. Sesję poprzedziły jednak komisje, na których gorąca dyskusja spowodowała, że uchwała została zdjęta z porządku obrad.
Pomysł, by samorząd wsparł rodziców, którzy chcieliby skorzystać z procedury in vitro w Polsce nie jest nowy. Lokalne samorządy zaczęły podejmować się finansowania (lub dofinansowania) procedury wspomaganego rozrodu dla niepłodnych małżeństw lub par po 2016 roku, kiedy to zakończył się rządowy program refundacji in vitro wprowadzony trzy lata wcześniej przez rząd PO-PSL.
Teraz do dofinansowania przymierza się miasto Przasnysz. Inicjatorem podjęcia uchwały jest burmistrz Łukasz Chrostowski, który wcześniej zorganizował dla radnych spotkanie z przasnyskim lekarzem ginekologiem. Na spotkaniu pojawiło się 6 radnych.
– Do miasta zgłaszają się pary, które proszą o pomoc. Słyszę ich głosy i chcę im wyjść naprzeciw. Ze wstępnych danych dotyczących Przasnysza ponad 500 par zmaga się z problemem niepłodności. Z metody in vitro rocznie korzysta około 10-12 z nich. Koszt zabiegu jest bardzo wysoki i wynosi (z lekami, dojazdami, konsultacjami) ponad 30 tys. zł (bez pewności sukcesu – zapłodnienie udaje się w około 35 proc. przypadków) – mówi nam burmistrz Łukasz Chrostowski.
Z projektu uchwały, która została opublikowana na stronach Biuletynu Informacji Publicznej wynika, że w mieście w ramach tej kwoty dofinansowanie do zabiegu zapłodnienia metodą in vitro miałoby otrzymać około 10 par rocznie. Założeniem uchwały było przeznaczenie w budżecie miasta na przyszły rok 100 tys. zł (10 par po 10 tys. zł). Pary, które mogłyby skorzystać z programu to te w wieku od 30 do 42 lat, przynajmniej przez 3 lata zameldowane w Przasnyszu i starające się bezskutecznie o potomstwo od dłuższego czasu.
Sesję, na której miała być podjęta uchwała, poprzedziły komisje. W trakcie ich trwania część radnych sprzeciwiła się przyjęciu uchwały. Głosy przeciwników pojawiły się również w weekend w mediach społecznościowych. Do kwestii odniósł się także Kościół Katolicki.
Ostatecznie burmistrz Łukasz Chrostowski poprosił o zdjęcie tego punktu obrad ze względu na apel części radnych, którzy uważają, że głosowanie tego zagadnienia przed świętami jest niefortunne. Część z nich potrzebuje dodatkowych rozmów z ekspertami, a być może nawet debaty publicznej.
– Rozumiem konflikt etyczny w tej sprawie, lecz ciężko mi zrozumieć pary, które maja swoje dzieci, a nie chcą pomóc tym, którzy dzieci mogą mieć tylko dzięki metodzie in vitro. Gdyby państwo poprzez NFZ wspierało takie małżeństwa, samorządy (w tym takie jak nasz) nie musiałby podejmować trudnych dyskusji ze swoimi mieszkańcami. Naturalne jest dla mnie, że w powiecie przasnyskim dyskusja na ten temat musi rozpocząć się w Przasnyszu, bo jesteśmy stolicą powiatu – przyznaje Łukasz Chrostowski.
…
Zapłodnienie in vitro to połączenie komórki jajowej i plemnika, poza kobiecym układem rozrodczym. Metoda ma swoich zwolenników i przeciwników. Ci pierwsi podkreślają, że to ogromna i często jedyna szansa dla par, które nie mogą począć dzieci w sposób naturalny. Zdaniem drugich, w szczególności osób wierzących, jest to metoda niezgodna z naturą i etyką.
ren
To granda, że w Polsce jakaś grupa pseudo moralistów, którzy w swoim życiu nie zawsze dochowywali nauk kościoła narzuca innym swoje skrajne poglądy jak żyć i co jest dobre a co złe. Drodzy radni, pomóżcie tym młodym ludziom, którzy nie mogą mieć dzieci. Nie oglądajcie się na ludzi którzy naprawdę nie mają żadnego moralnego prawa was pouczać. Dość z ciemnogrodem.
A dlaczego to ma byc finansowane z publicznych pieniedzy? Jak wybieram radnego to takiego który reprezentuje piglądy podobne do moich. I teraz pani namawia ich by głosowali wbrew swoim poglądom. Oj nieładnie
Ponieważ w ten sposób samorządy i to nie tylko miejskie pomagają ludziom którym Bóg nie dał możliwości mieć dziecka.
Bo co masz dzieci to inni cię nie obchodzą, więcej empatii
A dlaczego za publiczne pieniądze leczymy raka płuc u palaczy i tych, co mieli wypadek prowadząc po pijaku?
Ile cur*a mamy czekac na tej Bialorusi? Maro, wez sie cur za robote, przestan pitolic na tych forach bo, ja pierozki, my tu marzniemy, a Lukaszonok bije a kasy nie chce oddac.
Kim jestesmy sprawdzicie PO gwaltach i wtedy zdecydujecie co dalej!
Szkole ten polski i na wooj, skoro nie chcecie nas wpuscic! Tyle lekarzy i inzynierow, uczonych, prawnikow prawa koraniczy sie tu marnuja, tyle ubogacenia kulturowego dla miasta Przasnysza przyniesc chcema.
A ja wybieram tego który coś robi a nie jedynie leży w kościele. Ci zazwyczaj nie mają nic do zainfekowania i nie radzą sobie ze sprawami ludzi.
Wszelkie przeszczepy serca , nerki itp.też nie powinny być refundowane przez NFZ? Bezpłodność to choroba jak każda i inna.
To dlatego w niedzielę w farze na mszy był temat poruszony.
W nowej parafii również , aby wybierać na radnych odpowiednich ludzi, bo obecni mają zajmować się in vitro.
Na pewno radny z tamtej parafi co tylko do kościoła biega już nim nie będzie. Radny ma rozwiązywać problemy ludzi nie słuchać kleru czy jakichś średniowiecznych wywodów. Niech to środowisko zacznie od siebie i spojrzy w lustro.
Popieram
Przeciez nawet pani nauczycielka w weekend na Facebooku umoralniała. To była akcja zrobiona przez pisich radnych i kler. Wstyd.
Ta pani nauczycielka to ta nawrócona? Znamy ją od dziecka.
A która to nowa parafia,bo z tego co wiem to istnieje ona już dobrych parę lat
Ale zawsze będzie najnowsza i najmłodsza.
Szkoda, mamy nadzieję, że temat powróci, a radni którzy są przeciwko zrozumieją że trzeba pomagać ludziom a nie bać się.
Nie zrozumieją (:
Tak jak srednio mi się podobają pomysły burmistrza tak ten w pełni popieram. Wstyd ze radni zabierają szanse na taki dar jakim jest macierzyństwo
500 par? W 16 tyś mieście? Gdzie są listonosze ja się pytam!!!
Na barakach
A ja bym głosował za
Ja też bym był za
Powinno się głosować za
Oczywiście, że za bo trzeba pomagać takim ludziom bo to ich dramaty
Myślę że burmistrz ponowi temat po świętach,trzeba pomagać takim ludziom
A niech się odezwa Ci związani z prawica co mają dzieci z in vitro i co kościół ich nie wydalił? Są szczęśliwi a ciekawe co by zrobili na głosowaniu
Najwięcej umoralniają ci, którzy w przeszłości wyhulali się na prawo i lewo. Nauczycielka i dawna dyrektorka mdk i inni… „Święci i religijni” pouczają, a na codzień plują jadem na bliźnich… Ciemnogród i obłuda. Są bardzo jednostronni w ocenach słuchając „jedynych” prawdziwych i polskich mediów. Porażka
I broda a oni to chyba po rozwodach czy coś?
Ciemnogród jak zawsze. A później się zastanawiacie, dlaczego z Przasnysza młodzi uciekają…
…i odsuwają się od kościoła. Niech każdy robi to do czego jest powołany , a księża mogli iść na sesję i wyrazić swoją opinię.Wykorzystują ambonę do nawoływania „wybierajcie radnych którzy…”. Byłem strasznie zniesmaczony.
Najpierw parada po mieście z hasłami: Aborcja jest OK, róbta co chceta! A potem: Dajta nam kasę na in vitro, bo coś nam sie popsuło! Bądźmy konsekwentni! Hędorzyć, hędorzyć i jeszcze raz hędorzyć a efekty same przyjdą. A jak to mawiał Mikołaj Rej: Niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż in vitro nie panaceum dla panków z miękką fają!
In vitro to procedura, z którą związane jest również uśmiercanie poczętego życia i to jest podstawowy problem. Polska Konstytucja chroni każde ludzkie życie od poczęcia do naturalnej śmierci. Nie można swoich celów realizować, poprzez zabójstwo innych ludzi.
Chłopie, najpierw zapoznaj się jak wygląda cala procedura In vitro a pozniej się wypowiadaj
„W porządku obrad dzisiejszej sesji znalazła się uchwała dotycząca wprowadzenia programu leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego”
metoda in vitro niczego nie leczy, nie wprowadzajcie w błąd. to metoda zapłodnienia a nie leczenie niepłodności.
Jeżeli chodzi o ścisłość to nie wprowadzenie programu , tylko wyrażenia woli co do ewentualnego przystąpienia do jego opracowania.
Może warto jeśli już dofinansowywać leczenie niepłodności metoda zanana od 30 lat naprotechnologią . Leczenie pary tą metoda to koszt 2-3 tys . Koszt zapłodnienia pozaustrojowego in-vitro to 20tys ile pieniędzy zostałoby w w budżecie na remont zapadających się studzienek i dziur w nawierzchni . Łatwo się wydaje z nie swojego .
Większy pożytek z ludzi urodzonych z invitro niż z 500+
A może warto tym parom powiedzieć że w domu dziecka dzieci czekają?