Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy ograniczającej wysokość cen energii elektrycznej

Projekt ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 r. został przyjęty przez Radę Ministrów.

 

– Aby chronić odbiorców prądu, rząd wprowadzi mechanizm maksymalnej ceny na energię elektryczną. Wsparcie obejmie małe i średnie przedsiębiorstwa, a także m.in.: szkoły, szpitale, domy pomocy społecznej czy noclegownie. Zwiększy się ponadto pomoc dla gospodarstw domowych” – poinformowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa podczas konferencji prasowej 14 października 2022 r.

– Wprowadzimy mechanizm maksymalnej ceny na energię elektryczną do rozliczeń z odbiorcami uprawnionymi przez sprzedawców energii, nie wyższej niż 693 zł za MWh dla gospodarstw domowych oraz 785 zł za MWh dla pozostałych uprawnionych odbiorców – dodała.

 

Cena maksymalna będzie stosowana przez sprzedawców w rozliczeniach z:

  • gospodarstwami domowymi – od momentu przekroczenia limitów, który rząd wprowadził już w ustawie o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej – do 31 grudnia 2023 r.
  • podmiotami użyteczności publicznej i samorządami – od 24 lutego 2022 r. do 31 grudnia 2023 r.
  • małymi i średnimi przedsiębiorcami – od 24 lutego 2022 r. do 31 grudnia 2023 r.

 

– Zaprojektowany został także mechanizm zachęt do oszczędzania energii dla małych i średnich przedsiębiorstw – w przypadku zmniejszenia zużycia energii elektrycznej o co najmniej 10% odbiorca taki otrzyma upust w 2024 r. – wyjaśniła szefowa resortu klimatu i środowiska.

 

ren

Sprawdź również
Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anna
Anna
2 lat temu

A ile teraz kosztuje 1 MWh?? Ano dziś 470zl za 1MWh. I podawana cena z giełdy cały czas spada. Czyli jak z paliwkiem. Pękła psychologiczna bariera 6zl i dziś Polacy zapłacą 8zl bo jest tanio…. a skąd ten rząd weźmie pieniążki na dopłaty skoro NIE ma swoich pieniędzy? Ano od Pana Pani ode mnie i Ciebie.