Przasnyszanka Kinga Sawczuk wzięła udział w popularnym programie Polsatu „Taniec z gwiazdami”. Tańczyła w parze z Jakubem Lipowskim. W ostatnim odcinku widzowie zdecydowali, że Kinga musiała opuścić program.
W ostatnim odcinku uczestnicy tańczyli z bliskimi. Kinga zatańczyła ze swoim bratem Kacprem, który jest największym fanem dziewczyny. Zatańczyli fokstrota, choć jak stwierdził brat przasnyszanki, do tej pory tańczył tylko poloneza na studniówce. – To nie był dla ciebie dzisiaj najlepszy taniec – oceniła Iwona Pavlović przyznając 6 punktów. Taniec docenił jednak Andrzej Piaseczny przyznając maksymalną liczbę 10 punktów.
Pomimo zdobycia 31 punktów od jury, Kinga odpadła po głosowaniu widzów. Decyzja okazała się dużym zaskoczeniem zarówno dla samej uczestniczki, jak i dla osób śledzących program. W sieci zawrzało od komentarzy. Większość osób uznała werdykt za bardzo niesprawiedliwy. Dostało się też samej stacji Polsat. Ta została oskarżona o ustawianie wyników.
Wszystko przez to, że do tej pory Kindze w programie szło bardzo dobrze. Jej występy w każdym odcinku były bardzo wysoko oceniane przez jury i widzów. Przasnyszanka była typowana nawet jako potencjalna zwyciężczyni konkursu.
– Nie przygotowałam się na to, ale bardzo wszystkim dziękuję za wsparcie, rodzinie, bratu, znajomym, choreografom, jurorom i widzom. Dla mnie to przygoda życia – mówiła Kinga i w sposób szczególny podziękowała swojemu tanecznemu partnerowi, Jakubowi Lipowskiemu.
ren
Bardzo dobrze jej szło, a całe głosowanie to nędzna ustawka.
odcinaj mu sie
Przecież wiadomo , wygra bomba czerwona ścierka
Bardzo mi przykro:( byłaś super
Ale z Johnym Deepem zstańczyła
Ładnie tańczyła .ale powinna się spodziewać że czas już opuścić ten program to było wiadomo .
Jezeli ktoś kto ogląda tego typu programy ciągle myśli że widzowie głosują i wybierają swoich ulubieńców to jest w koszmarnym błędzie . Wygrywa ten co jest bardziej popularny ,bardziej rozpoznawalny ma lepsze pozycjonowanie w mediach. Nie liczy się ktoś kto lepiej tańczy śpiewa. Liczą się lepsze znajomości i kontakty , zresztą tak jak w życiu. Nie ważne że jesteś lepszm pracownikiem starasz się i w ogóle . Jak nie masz pleców tam gdzie trzeba nie jesteś pieskiem na posyłki ,masz swoje zdanie kariery nigdzie nie zrobisz bo nie możesz być mądrzejszy od swojego kierownika ,przełożonego czy innego poganiacza. Taka jest… Czytaj więcej »