W październiku 2020 roku, czyli niespełna dwa lata temu zakończyła się modernizacja kładek pieszych łączących centrum Przasnysza z osiedlem Orlika. Miasto remontowało dwa mostki: jeden w ciągu ulicy Berka Joselewicza, drugi w ciągu ulicy Przechodniej. Wygląd barierek tej pierwszej zaniepokoił naszego czytelnika.
Obowiązkowy przegląd obiektów inżynierskich na terenie Przasnysza przyniósł w 2020 roku niewesołe wieści. Wówczas wyszło na jaw, że stan techniczny pieszych kładek w Przasnyszu pozostawia wiele do życzenia i może mieć wpływ na bezpieczeństwo użytkowników. Konieczne więc były prace remontowe, które zakończyły się w październiku 2020 roku.
Łączny koszt prac wyniósł ok. 148,5 tysiąca złotych, mnie więcej po połowie na każdą z dwóch lokalizacji. Siła nośna mostków została wzmocniona dzięki uzupełnieniu ubytków betonu w konstrukcji dźwigarów głównych i płyty. Skarpy i nasypy pod obiema kładkami zostały umocnione, a obie kładki zyskały nowe nawierzchnie.
Prace miały na celu poprawę bezpieczeństwa oraz estetyki dogodnych skrótów prowadzących na największe przasnyskie osiedle. Roboty polegały również na oczyszczeniu i zabezpieczeniu poręczy oraz na wykonaniu zabezpieczenia antykorozyjnego. Jak zwrócił uwagę nasz czytelnik, jeśli chodzi o estetykę, to coś poszło nie tak.
– Czarna farba na barierkach kładki w ciągu ulicy Joselewicza niemal cała już odprysnęła. Prześwituje przez nią poprzednia niebieska i chyba jeszcze wcześniejsza biała. Moim zdaniem coś zostało wykonane albo źle, albo po kosztach, bo przecież sam maluję swój płot i położona farba z reguły trzyma się dobrych kilka lat – zwraca uwagę czytelnik.
Sprawdziliśmy. Faktycznie barierki z odpryśniętą farbą wyglądają brzydko. Sprawę przekierowaliśmy do Urzędu Miasta. Zapytaliśmy czy ewentualne kolejne malowanie tudzież zabezpieczenie poręczy będzie można wykonać w ramach gwarancji.
– W chwili obecnej jesteśmy w trakcie przeglądu obiektów mostowych. Po analizie przeglądu zostaną zlecone konieczne prace wg ich kwalifikacji – usłyszeliśmy w odpowiedzi.
ren
Tak ciężko było oszlifować te barierki? 70000 za pomalowanie na odpier***. Dajcie mi 5000 i zrobię to w 4 dni
Samolub. Jak zrobisz za 5000 to tylko Ty zarobisz. A za 70 000 to miałbyś się z kim dzielić.
Ja zrobię to za 2500.
Błąd w sztuce… Gdyby stara powłokę zdjęli i nowa położyli było by git
Ktoś to odebrał. Przasnysz za rządów pozoranta z asystentem się po prostu łuszczy
Tymczasem w domu Pana burmistrza. – Łukaaasz, czemu wstałeś tak wcześnie? Co cię tam znów trapi? – A nic. Z barierek farba zeszła. – Z których? Z tych co się cieszyłeś, że za taką kasę udało ci się to przepchnąć? – Z tych, z tych, właśnie z tych. I zaczynają się pytania, czemu tak drogo, czemu nie oszlifowane. Ehhh… – Ty Łuki im powiedz, że to celowo. W końcu to mostek prowadzący na stare miasto, więc i barierki są w klimacie retro i już! – Wiesz co? Czasem myślę że to ty powinnaś być tym burmistrzem. Ty masz głowę nie… Czytaj więcej »
Przestań już dalej wąchać tego kleju.
Ja się robi starą farbą, albo najtańszą i do tego znacznie rozcieńcz to zawsze tak będzie.