
Przasnysz miastem bez koszy? Radni podzieleni w kwestii zasadności ich stawiania
Problem z ciągle rosnącą ilością wytwarzanych przez społeczeństwo śmieci dotyka praktycznie każdą gminę. Nie inaczej jest w Przasnyszu. W opinii niektórych radnych postawienie większej ilości koszy sytuację poprawi, zdaniem innych – tylko pogorszy.
Problem ilości koszy na śmieci w mieście poruszył w czasie sesji radny Piotr Kołakowski. – Ostatnio miała miejsce akcja Czysty Przasnysz. I ja wyciągnąłem z niej taki wniosek: Przasnysz jest miastem bez koszy – stwierdził.
– Takie akcje są bardzo istotne, bardzo się cieszę, że wzięło w nich udział tyle instytucji i szkolnej młodzieży, ale miasto nie będzie czyste bez odpowiedniej ilości koszy – dodał i zwrócił się do władz miejskich o przeanalizowanie ich ilości na przasnyskich ulicach i o zabezpieczenie środków na zakup kolejnych.
– Warto byłoby je ustawiać szczególnie na uczęszczanych ulicach, w ciągach pieszych, przy szkołach, przy targowicy, dworcu – takich miejsc jest bardzo dużo. Dajmy możliwość każdemu wrzucić do kosza papierek który niesie, wtedy te akcje będą miały większy sens, a miasto będzie czystsze – przekonywał.
Inne zdanie na ten temat miał radny Maciej Smoliński.
– Z tymi koszami to nie do końca jest tak, że one problem rozwiązują, bo one same w sobie problem stanowią. Na mojej ulicy nie było kosza, nie było śmieci, nie było brudu, pojawił się kosz i jest bałagan. Sytuacja jest specyficzna bo jest paczkomat, więc osoby które paczki odbierają to przy okazji zostawiają kartony, folie i gdy jest wiatr to cała alejka fruwa w śmieciach – stwierdził. – Kosz nie zawsze więc rozwiązuje problem, czasem go rodzi.
– Pan radny mówi o specyficznej sytuacji. To może należałoby sprawdzić umowy z osobami, które mają paczkomaty, może sprzątniecie tego należy do nich? Ja tego nie wiem, to jest jednak specyficzna sytuacja, odrębna sprawa. Ja jestem zdania, że mieszkańcom należy dać szansę wyrzucić papierek czy inną rzecz którą niosą – odpowiedział radny Kołakowski.
ren
Pan Piotr ma rację koszy brakuje na terenie miasta. Przykład: trzeba przejść Tęczową od Al.Jana Pawła II do Dino ,żeby wyrzucić psią kupkę. Takie przykłady można mnożyć.
Brawo dla Pana Kołakowskiego. Co do Pana Smolińskiego to jest radnym na obszarze, gdzie jest najmniejsza liczba koszy w cały mieście.
To prawda, jak pojawiły się kosze to i więcej jest śmieci na ulicy. Przy paczkomacie cięgle leżą opakowania, folia. Każdy od siebie …
to lepiej aby te śmieci walały się wokoło paczkomatu czy jednak w koszu do tego przeznaczonym?
Bo nie wystarczy postawić kosze, należy je jeszcze opróżniać z tych śmieci. Same magicznie nie znikają. Taka ciekawostka.
może należałoby te kosze po prostu częściej opróżniać? Przasnysz jest bardzo brudnym miastem, głównie ze względu na brak koszy, idąc od cmentarza w kierunku ul. Rolniczej – koszy brak, Al. Wojska Polskiego -Żwirki i Wigury – koszy brak; ul. Makowska – koszty brak; a najbardziej mnie rozśmieszył brak kosza na „placu zabaw dla psów” przy ul. Sadowej – wielki napis „sprzątaj po swoim psie” i chyba w kieszeń trzeba brać te kupki… warto by również pomyśleć o koszach przy drodze prowadzącej z ul. Makowskiej do nowego centrum handlowego, wiele osób chodzi pieszo, z dzieciakami i kosze są naprawdę niezbędne… myślę,… Czytaj więcej »
Przecież to w większości tępaki co boją się odezwać, aby wielki przywódca nie zabrał im kasy.
Co poniedziałek rano z koszy aż się usypuje na głównej ulicy między rondami i przy cmentarzu na Ostroleckiej. Niezbyt to dobra wizytówka dla przyjezdnych
Na rynku brak koszy. Mamy rzucać gdzie popadnie czy chodzić po mieście z własnym koszem? Supermarkety świecą przykładem a miasto filozofuje. Postawić kosze potem filozofować. Można zrobić miejską apkę między innymi z funkcją zgłaszania pełnych koszy.
Popieram P. Kołakowskiego . Na ul. Leszno jest przystanek autobusowy a nie ma kosza. Czekający wrzucają papierki za ogrodzenie. Jak pamiętam były monity, ale nikt nie mógł podołać temu tematowi. Radni miejscy i powiatowi nie dali rady. Był przerzucany temat , że ten przystanek należy do powiatu . Podobniesz nie do przełknięcia sprawa.😀😀😀😀😀
Panie Burmistrzu zabierz tą drogę powiatowi.
Pozdrawiam
PYTANIE ZASADNICZE: Kto za te kosze i ich opróżnianie płaci?
Podejrzewam, że mieszkańcy w kosztach śmieci.
Moim zdaniem należy zobligować właścicieli sklepów, instytucji publicznych i prywatnych np. szkół, muzeum, MDK, poczty, urzędów , paczkomatów, zarządcę cmentarza, itp. do postawienia koszy i ich regularnego opróżniania.
Właścicieli psów zobowiązać ( poprzez system mandatów) do obowiązkowego sprzątnięcia po swoich pupilach. Nie ma kosza, niech niosą to do swoich pojemników. No i duże mandaty dla rzucających śmieci na ulicę.
Do tego potrzebujemy przyjaznej przestrzeni wspólnej. Parków, skwerków, bazarków, placów zabaw, a w ich okolicy muszą być KOSZE NA ŚMIECI, TOALETY. No i już wiecie do czego bardzo chciałbym Wszystkich nas namówić do otwartego dopominania się dostępu do Koszy, śmietników, toalety. To szczególnie ważne dla kobiet, które częściej spacerują z małymi dziećmi, potrzebują wyrzucić butelkę, opakowanie, pampersy korzystać z toalet, by przebrać. Wychodząc z małym dzieckiem myślimy o tym jak zadbać o jego potrzeby. Za krzaczkami czuć zapach moczu, bo wiele osób coraz otwarciej przyznaje, że było zmuszonych sikać poza toaletą.Osoby starsze, ludzie z niepełnosprawnością, chorzy planując wyjście z domu… Czytaj więcej »
To nie kosze są potrzebne, a toalety publiczbe
i tego i tamtego jak na lekarstwo. a ty latasz po 'mieście’ z pełnym pęcherzem…
Warszawa najczystszą stolicą Europy. Bierzcie z niej przykład. Kosze co 20 – 50 metrów w zależności od intensywności ruchu pieszego. Przy przystankach komunikacji miejskiej – trzy kosze to standard. W parkach, na skwerach, na placach koszy pełno. Częstotliwość opróżniania adekwatna do potrzeb. Woreczki z psimi odchodami można (i należy) wrzucać do każdego kosza, o ile nie jest to zestaw do segregacji (bo takowe są też). Efekt? Jest po prostu czysto. Nawet klienci ławek parkowych spożywających piwko butelki wrzucaj do koszy. Można? Można! Panie Smoliński, pańskie poglądy na zadania radnego są sprzeczne z mandatem tej funkcji. Sam pan zrezygnuje, czy trzeba… Czytaj więcej »