
– Mamy bardzo dobre informacje. Wierzę, że uda nam się w ciągu najbliższych tygodni ogłosić przetargi i też, że zmieścimy się w budżecie, bo sytuacja na rynku wyraźnie uległa zmianie – poinformował w czasie ostatniej sesji burmistrz Łukasz Chrostowski, nawiązując do inwestycji, na którą miasto pozyskało pieniądze z programu Polski Ład, a której z powodu braku chętnych wykonawców, do tej pory nie udało się zrealizować.
Miasto Przasnysz uzyskało wstępną promesę dofinansowania inwestycji z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych. Chodzi o kwotę 4,9 mln złotych na realizację inwestycji pn. „Podniesienie walorów turystycznych miasta poprzez utworzenie ścieżki turystycznej w Parku Miejskim i zagospodarowanie terenu przy ul. Orlika (Wembley)”.
Zadanie, które początkowo miało składać się z trzech części (1. zagospodarowanie terenu przy ul. Zawodzie (stary basen) poprzez nasadzenie drzew i krzewów, wysypanie terenu wokół zbiornika piaskiem plażowym, ustawienie betonowych leżaków parkowych i parasoli trzcinowych; 2. utworzenie strefy wypoczynku przy ul. Orlika (Wembley), budowa siłowni zewnętrznej, górki saneczkowej, boiska, skateparku, boiska do gry w squasha i kolejki tyrolskiej ; 3. budowa turystycznej ścieżki pieszo – rowerowej przy rzece wraz z mostem i infrastrukturą towarzyszącą), nie miało do tej pory szczęścia. Samorząd dwa razy ogłaszał przetarg, ale chętnych wykonawców nie było. Tak upłynął termin, którego przekroczenie spowodowało, że dalszych postępowań nie można było ogłaszać.
Władze nie dały jednak za wygraną i ratunku szukały u samego premiera. Wreszcie pojawiły się dobre wieści.
– Zasady programu rządowego „Polski Ład” uległy zmianie na korzyść potencjalnych wykonawców. Dodać też trzeba, że warunkiem uzyskania dofinansowania było wyłonienie wykonawcy w wyznaczonym terminie. Do dwóch ogłoszonych przetargów nie zgłosił się żaden wykonawca. Wykorzystaliśmy zmianę zasad programu i złożyliśmy do premiera wniosek o przyznanie tych środków ze zmienionym zakresem. Wniosek uzyskał pełną akceptację, a co za tym idzie będziemy ogłaszać kolejne przetargi przy uwzględnieniu uproszczonych regulacji Polskiego Ładu – poinformował podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Przasnyszu zastępca burmistrza Łukasz Machałowski.
– Ograniczyliśmy zakres inwestycji. Teraz będziemy chcieli zrealizować dwa z tych trzech zadań, czyli utworzenie strefy wypoczynki na Wembley i budowę ścieżki wzdłuż Węgierki plus budowę mostu – stwierdził z kolei Łukasz Chrostowski i dodał, że przetarg na wykonanie zadania zostanie ogłoszony w najbliższym czasie.
Burmistrz nie obawia się już, że sytuacja z przetargiem się powtórzy.
– Sytuacja jeśli chodzi o oferty na rynku uległa zmianie. Do każdego przetargu przystępuje kilku wykonawców, co jest dla nas bardzo korzystne, bo wówczas możemy wybrać firmę, która da najniższą cenę.
ren
A gdzie kasa na orlika na sadowej? Gdzie mam ganiać za pęcherzem po robocie ? Co robiliście całą zimę !?
To do starosty pytanie, nie do burmistrza.
Starosta z ministerstwa zdobyl pieniądze i będą naprawiać. Tu pisali o tym
Szanse na realizację inwestycji oceniam na 50% – miasto chce, inwestorzy nie bardzo.
To chyba zbyt optymistyczne prognoza
Chyba wykonawcy… bo miasto jest inwestorem…
jest szansa na wyruchanie szympansa
Troglodyta jestes…