
O fatalnym stanie nawierzchni ul. Nowowarszawskiej pisaliśmy na początku kwietnia br. Choć od tego czasu minęło blisko 2 miesiące, dewastacja jezdni postępowała, zagrażając bezpieczeństwu uczestników ruchu. Na skutek naszej ponownej interwencji 26 maja służby miejskie załatały kratery, ale na kompleksową przebudowę w najbliższych latach nie możemy liczyć.
Ulica Nowowarszawska to jedna z dróg jednokierunkowych znajdujących się w samym centrum miasta, łącząca ulicę Piłsudskiego z Czeladniczą. Choć nie mieszka przy niej wielu mieszkańców, to droga jest często użytkowana, a jej pobocza służą jako miejsca parkingowe.
Niestety stan nawierzchni na wielu fragmentów jezdni wołał o pomstę do nieba, a głębokie kratery zagrażały zawieszeniom samochodów. Po przeprowadzeniu remontu ul. Świerczewo Nowowarszawska przejęła niechlubną palmę pierwszeństwa jako najbardziej dziurawa ulica w Przasnyszu.
Doraźne łatanie nieco poprawiło jej stan, ale na kompleksową przebudowę na razie nie można liczyć, ponieważ miasto planuje zdobyć na ten cel środki zewnętrzne. Tymczasem samorząd nie przygotował nawet dokumentacji projektowej i nie zapisał przedsięwzięcia w Wieloletniej Prognozie Finansowej, obejmującej perspektywę do roku 2034.
– Wykonaliśmy doraźne prace na ul. Nowowarszawskiej. Na ten rok nie mamy w budżecie środków na remont drogi i na pewno się nie pojawią. Gruntowną modernizację tej ulicy Miasto będzie chciało wykonać wspólnie z ul. Kilińskiego w kolejnych latach (najprawdopodobniej z programu Polski Ład). Dokumentację będziemy chcieli wpisać na rok 2025 i tego samego roku przeprowadzić realizację zadania — odparł burmistrz Łukasz Chrostowski.
M.Jabłońska
Ważniejszą sprawą od tej nieistotnej uliczki jest dostępność aptek dla mieszkańców Przasnysza i powiatu. Czy powiat robi coś w tej sprawie? Czy tak wielkim problemem jest ściągnięcie do Przasnysza sieciówki, która będzie dostępna 24 godziny na dobę? Może chodzi o zabezpieczenie interesów aptekarzy a nie mieszkańców?
No ale to ulica Kebabowa, a Powiatem rządzi Borsuk?
Powiat nie ma nic do tej drogi,a miasto ma gdzieś bo mało tam wyborców mieszka,lepiej radnym na orlika zrobić ulice,a w drugiej kolejności na swoim osiedlu
Tu jest temat drogi i urzędu miasta ,a nie aptek i powiatu
Wstyd żeby ulica w centrum miasta była w takim fatalnym stanie, remontują ulice na obrzeżach, a ta prowadząca również do Urzędu nie jest najlepszą wizytówką, wstyd panie radny, zero inicjatywy, No cóż-jaki radny-taka ulica
Święta prawda czas wymienić radnych i rządzących tym miastem ,bo ci nic dla społeczeństwa
Teraz ulice są nieistotne, teraz mdk to priorytet, zadłużyć się trzeba ale na wybory ma być gotowy bo to kiełbasa wyborcza skalmara
MDK to stary, zabytkowy budynek i służy wszystkim mieszkańcom. Na tej uliczce mieszka bodajże czterech!
Bracia Kaczorek zasługują na nową ulice za najlepsze wyroby w mieście!!
Wydumany problem! To nawet nie uliczka, tylko jakiś przesmyk! Jest wiele istotniejszych problemów w mieście.