Próg kradzieży w górę? Winna inflacja
Granica wartości skradzionego mienia, od której zależy czy dany czyn stanowi tylko wykroczenie czy już przestępstwo, zostanie podniesiona z 500 zł do 800 zł – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Dziś w przypadku kradzieży, granica pomiędzy uznaniem jej za wykroczenie lub przestępstwo wynosi 500 zł. Oznacza to, że kradzież przedmiotu o wartości do 500 zł uznawana jest za wykroczenie, zaś powyżej tej kwoty za przestępstwo. Granica 500 zł obowiązuje od czterech lat.
Wkrótce może się to zmienić. Poprawkę w tej sprawie zgłosił w Sejmie poseł Bartłomiej Dorywalski z Prawa i Sprawiedliwości. „DGP” wyjaśnia, że zmiana została już poparta przez Ministerstwo Sprawiedliwości.
Jak czytamy, polityk zaproponował podniesienie progu kradzieży z 500 do 800 zł, tłumacząc zmianę podwyższeniem płacy minimalnej i inflacją. Zmiana ma m.in. skutkować uniknięciem angażowania nadmiernych środków ze strony wymiaru sprawiedliwości w prowadzenie kosztownych postępowań.
ren
Kolejny ukłon władzy w stronę elektoratu…
A wystarczy byc tylko roztargnionym!
Złodzieje górą. To kpiny z uczciwych ludzi
no proszę i pis złodziejom zrewaloryzawał. szkoda ze zwykłym ludziom podnieśli tylko opłaty