Problemy ze skoordynowaniem robót. Nowe chodniki na ulicy Zawodzie ponownie rozbierane

Na niedawno oddanej do użytku wyremontowanej ulicy Zawodzie trwają prace przyłączeniowe do sieci gazowej. Świeżo położony chodnik z betonowej kostki jest rozbierany, a przyłącze trafia do ziemi. Choć taka kolej rzeczy budzi konsternację u mieszkańców miasta, to „wszystko odbywa się zgodnie z umową”.

Mieszkańcy ulicy Zawodzie zawarli umowy o przyłączenie do sieci gazowej jeszcze w 2019 r. z terminem realizacji w roku 2022 r. Pomimo długiej wymiany korespondencji i osobistych spotkań ostatecznie nie udało się jednak skoordynować przebudowy drogi prowadzonej przez Urząd Miasta Przasnysz z inwestycją Polskiej Spółki Gazownictwa.

Przypomnijmy, że PSG informowała o konieczności wstrzymania się z rozpoczęciem Zawodzia do czasu wybrania wykonawcy robót, związanych z budową sieci gazowej, nie chcąc by wskutek kolizji inwestycji – zablokowana została możliwość umieszczenia sieci i ostateczne wywiązanie się z zawartych umów z klientami o przyłączenie. Miasto z kolei argumentowało, że opóźnienie inwestycji przebudowy drogi nie wchodzi w grę, ponieważ wykonawcę wiąże umowa, zaś urząd miasta musi dotrzymać terminów, związanych z rozliczeniem blisko 1,5 mln zł dotacji z Rządowego Programu Rozwoju Dróg, pod rygorem konieczności zwrotu środków.

Ostatecznie wszystkim zainteresowanym stronom udało się porozumieć. Efektem umowy jest to, co możemy obserwować na ulicy obecnie. Zawodzie jest przyłączane do sieci gazowniczej. Nowo położony chodnik jest rozbierany, a przyłącze trafia do ziemi. Po wszystkim kostka będzie ułożona ponownie.

– Inwestycja z naszego punktu widzenia została zakończona. Należy przypomnieć, że Miasto związane było terminami umownymi i rozliczeniowymi jeżeli chodzi o termin wykonania ulicy Zawodzie. Przypomnieć należy, że wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu mieszkańców, samorząd wielokrotnie odbywał spotkania z przedsiębiorstwem gazowym, aby skoordynować roboty budowlane drogowe z robotami gazowymi, co nie do końca się udało – komentuje sytuację wiceburmistrz Łukasz Machałowski.

–  Miasto – jak już wspomniałem – związane było terminami związanymi z wykonaniem i rozliczeniem inwestycji, gdyż ta realizowana była ze środków zewnętrznych. Aktualnie przedsiębiorstwo gazowe realizuje wcześniej zaplanowane przyłącza do budynków jednorodzinnych, co wiąże się z wykonywaniem dodatkowych robót. Należy jednak podkreślić, że wykonawca przyłączy gazowych przejął na siebie obowiązki wynikające z gwarancji i rękojmi, stąd też interes Miasta w tym zakresie został zabezpieczony – dodaje nasz rozmówca.

ren