Problemy marszałkowskiego Zakładu Usług Wodnych w Mławie. Gmina Czernice Borowe przejmie kwestię zaopatrywania w wodę mieszkańców?

Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Czernice Borowe wójt Wojciech Marek Brzeziński poruszył temat problemów Wojewódzkiego Zakładu Usług Wodnych w Mławie, który zajmuje się dostarczaniem wody do mieszkańców gminy.

Do chwili obecnej, dostawą wody do gminy Czernice Borowe, zajmował się Wojewódzki Zakład Usług Wodnych w Mławie, który nie tylko obsługiwał stacje uzdatnienia wody i zabezpieczał ich poprawne działanie, ale także płacił podatek od dzierżawy i pobierał opłaty od mieszkańców, które stanowiły jego dochody.

– Sytuacja wyglądała w miarę bezboleśnie, kiedy do interesu nie trzeba było dopłacać. W pewnym momencie jednak pojawiła się taka struktura, jak Polskie Wody, które zatwierdzają stawki wody i ścieków. My jako gmina obsługująca ścieki, zawsze swoje stawki uzgadniamy, pokazujemy koszty i dochody oraz kalkulacje, na podstawie których dokonywano obliczenia ceny za metr sześcienny ścieków. WZUW robił dokładnie tak samo – wyjaśniał w czasie sesji wójt Wojciech Brzeziński.

Dodał, że Polskie Wody blokowały podwyżki cen dla Wojewódzkiego Zakładu Usług Wodnych w Mławie. Mimo gwałtownych wzrostów cen paliwa, czy też utrzymania pracowników, te od trzech lat nie były zmienione.

– Doszło do sytuacji, że dwa lata z rzędu, marszałek województwa musiał dokładać do wody, więc postawił ultimatum. Zakład nie ma prawa w takiej formule dalej funkcjonować i ogłasza jego likwidację. Wodę mają albo przejąć wójtowie, albo mogą stworzyć swój związek komunalny i gminny – przekazał.

– Problem tkwi w tym, że ciężko jest znaleźć wspólny mianownik, gdy w związku ma być ponad 20 różnych samorządów, o różnych potrzebach i różnej sieci. Nie wiem czy jest to w ogóle możliwe. My będziemy się spotykać i rozmawiać. Na pewno kusi nas to, że marszałek może nam przekazać na ten związek, cześć albo całość majątku zgromadzonego – mówimy głównie o urządzeniach – dodał.

Brak porozumienia samorządów może doprowadzić do tego, że gmina Czernice Borowe będzie musiała przejąć dostawy wody „pod własne skrzydła”.

j.b.