Powiat Przasnyski planuje budowę zalewu na Węgierce
Za Domem Pomocy Społecznej na Rudzie w Przasnyszu, w sąsiedztwie lasu – w tym miejscu Powiat Przasnyski zamierza wybudować zbiornik wodny na rzece Węgierce, który ma pełnić funkcję retencyjną i przeciwsuszową.
Jak poinformowało dziś Starostwo Powiatowe w Przasnyszu w tej sprawie zakończyły się uzgodnienia z Wodami Polskimi, zaś firma Zeneris Projekty S.A stworzyła koncepcję zbiornika.
– Wkrótce Rada Powiatu Przasnyskiego podejmie decyzję o przeznaczeniu środków na prace projektowe, które pozwolą aplikować o fundusze zewnętrzne – czytamy.
– W projekcie przewidziano spiętrzenie wody na rzece, umożliwiające powstanie kilkuhektarowego zbiornika wodnego, plażę, a także ścieżkę na grobli zbiornika. Elementem połączonym z budowlą wylotową zbiornika będzie przepławka szczelinowa dla ryb. Inwestycja ma zostać zrealizowana w ścisłej współpracy w Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie, którego prezes osobiście zaangażował się w uzgodnienia dotyczące kształtu przyszłego zbiornika – informuje Starostwo Powiatowe.
Starosta Krzysztof Bieńkowski przekazał, że projektowany zbiornik powstanie na działkach należących do powiatu. Zbiornik ma mieć powierzchnię około 3,5 ha, co umożliwi Węgierce, zasilenie go swoimi wodami i na tyle częstą ich wymianę, że zalew nie będzie zarastał.
Budowa zbiornika wodnego w Przasnyszu, wedle wstępnych szacunków, będzie kosztowała kilkanaście mln zł, dlatego powiat zamierza realizować inwestycję przy udziale środków zewnętrznych.
ren
A może tak chodnik wzdłuż wegierki z ławkami i latarniami klasycznymi ?
Planuje lecieć na Marsa .
Wybory niedługo czy co?
Zbiornik retencyjny za miastem to ciekawe rozwiązanie.na logikie to powinien być przed miastem
Widziałem ostatnio „rzekę” przed miastem. Można przeskoczyć bez rozbiegu.
Znowu obiecuje gruszki na wierzbie.
Który to już tego rodzaju projekt . Od lat ciągle się o tym mówi. Wziąć się za konkretną robotę , a nie tylko jakieś ciągle nigdy nie sełnone plany. Dorwala się do żłobu ekipa fantastów . Wstyd i hańba dla powiatowego miasta , w którym w zasadzie nic się nie robi tylko ciągle gada . .
Zbiornik w Karwaczu ogarnięcie i będzie git.A tu już trzecia lokalizacja i dupa z tego.
Zalew w Karwaczu już jest, wystarczy go odpowiednio zagospodarować.Na Węgierce wyspa też. Zróbcie to, co już macie. To już kolejne mrzonki. Szkoda słów.
A czasem nie trzeba taki zbiornik robić przed miastem – patrząc na wpływającą rzeką – wtedy chroni nas przed ewentualną powodzą a za miastem to co ma chronić ? POLA i lasy???