Ponad 4 miliony złotych dla przasnyskiego szpitala. Na lepszą diagnostykę i opiekę nad pacjentami

Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej (SPZZOZ) w Przasnyszu doposaży oddziały szpitalne. To dzięki unijnemu wsparciu w wysokości ponad 4 milionów złotych.

 

Starosta Paweł Mostowy i dyrektor SPZZOZ Zbigniew Makowski podpisali umowę z Marszałkiem Województwa Mazowieckiego Adamem Struzikiem oraz zastępcą dyrektora ds. EFRR w Mazowieckiej Jednostce Wdrażania Programów Unijnych Moniką Tchórznicką na dofinansowanie projektu pn. „Doposażenie poradni specjalistycznych oraz utworzenie form leczenia jednego dnia w SPZZOZ w Przasnyszu”.

Inwestycja obejmuje m.in.:

  • doposażenie poradni specjalistycznych (kardiologicznej, onkologicznej, ginekologicznej, chorób piersi i rehabilitacyjnej),
  • utworzenie leczenia w trybie jednodniowym (mikrohisteroskopia, cystoskopia),
  • modernizację infrastruktury z myślą o osobach z niepełnosprawnościami,
  • zakup nowoczesnej aparatury medycznej i diagnostycznej.

W ramach inwestycji przewidziano zakup m.in. aparatury i sprzętu medycznego do świadczenia usług w zakresie ambulatoryjnej opieki specjalistycznej i zabiegów chirurgii, aparatu do zabiegów krioterapii miejscowej, dwóch szyn do ćwiczeń biernych, aparatu USG, fotela ginekologiczno-zabiegowego, histeroskopu czy mikroskopu okulistycznego.

Wartość projektu: 4 917 486,63 zł. Dofinansowanie z Funduszy Europejskich dla Mazowsza: 4 177 772,57 zł. Wkład własny wyniesie 737 254,06 zł (SPZZOZ w Przasnyszu – 10 011,00 zł, Powiat Przasnyski – 727 243,06 zł)

 

 

ren

guest
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Jegomość Borkowiak
Jegomość Borkowiak
29 dni temu

Gdyby nie finanse europejskie to nic by i nas nie było w powiecie

Mieszkaniec
Mieszkaniec
29 dni temu

Sprzęt będzie kupiony to prywatnie będzie szybciej niż na narodowy fundusz dla lekarzy kasa a dla pacjenta kolejki dalej jak były tak beda

Ryszard
Ryszard
29 dni temu

Taaak a nie na pensje 100.000 personelu?

Wer
Wer
29 dni temu

A do lekarza trzeba czekać rok albo półtora roku na wizytę