
Oliwia Sosnowska z Przasnysza potrzebuje naszej pomocy. Dwulatka cierpi na choroby neurologiczne. Potrzebna jest jej dalsza diagnostyka i intensywna rehabilitacja.
– Cała ciąża przebiegała prawidłowo, nic nie wskazywało na to, że może zadziać się coś niedobrego. Wtedy nagle, w 32. tygodniu ciąży okazało się, że konieczne jest pilne cesarskie cięcie! Byliśmy przerażeni, łożysko zaczęło się odklejać, liczyła się każda minuta – wspominają rodzicie.
Lekarze, zaraz po porodzie, przetransportowali dziewczynkę do innego szpitala, na oddział noworodkowy.
– Nie byliśmy w stanie się na to przygotować. Mury szpitala opuściliśmy bez córki w ramionach, ale ze skierowaniem na oddział, na którym przebywała. Tam, choć ja mogłam towarzyszyć jej w walce o zdrowie i życie, podczas gdy mąż opiekował się naszym starszym dzieckiem. Po miesiącu udało nam się zabrać Oliwkę do domu. Od razu dostaliśmy skierowanie na rehabilitację, myśleliśmy, że to ze względu na jej wcześniactwo – dodaje matka dziewczynki.
Oliwka chodzić zaczęła dopiero w wieku 18 miesięcy.
– Podczas stawiania pierwszych kroków bardzo wykrzywiała swoje stópki, co niesamowicie nas zaniepokoiło. Odwiedziliśmy nie jednego specjalistę, ale większość z nich twierdziła, że wraz z rozwojem córki to minie. Na szczęście jeden lekarz skierował nas na dodatkowe badania, po których okazało się, że to przez choroby neurologiczne. Byliśmy załamani – opowiadają.
Oliwia Sosnowska wymaga dalszej diagnostyki, intensywnej rehabilitacji, a także sprzętu medycznego i wsparcia wielu specjalistów.
– Jej życie od samego początku nie było proste, jednak chcemy zadbać o to, aby jej przyszłość była znacznie lepsza. Wiemy niestety, że bez wsparcia ludzi dobrych serc będzie nam bardzo ciężko. Dlatego bardzo prosimy o pomoc – proszą rodzice Oliwki.
Na stronie internetowej siepomaga.pl utworzona jest zbiórka na jej leczenie. Potrwa do 14 stycznia 2025 roku.
j.b.