
Politycy proponują darmową antykoncepcję. Koszt zmian oszacowano na 500 mln zł
Do Sejmu trafił projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej dotyczący antykoncepcji w Polsce.
Politycy chcą, aby ułatwiony dostęp do antykoncepcji był traktowany na takiej samej zasadzie jak prawo do ochrony zdrowia i poszanowanie dla praw reprodukcyjnych kobiet. Ma on wprowadzić:
- bezpłatny dostęp do antykoncepcji dla kobiet do 25. roku życia
- korzystanie z refundowanej antykoncepcji w szerszym zakresie dla kobiet powyżej 25. roku życia.
Refundacja ma dotyczyć:
- leków antykoncepcyjnych kolejnej e-generacji
- środków antykoncepcyjnych jak minipigułki, wkładki, czy też plastry.
W uzasadnieniu projektu nowelizacji ustawy wskazano, że priorytetem ma być powszechna dostępność do różnorodnych leków stosowanych w antykoncepcji.
Jak wynika z rekomendacji Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, mają one być przypisywane do profilu bezpieczeństwa danej metody, a także oczekiwań ze strony danej pacjentki. Pozwoli to na dużo lepsze zabezpieczenie potrzeb kobiet. W ustawie ujęto, że warunkiem wystawienia recepty na środek antykoncepcyjny ma być wykonanie badania ginekologicznego, cytologicznego i badania piersi.
Refundacja będzie pochodzić z budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia. Jej roczny koszt oszacowano na około 500 mln złotych.
j.b.
To są podstawowe problemy Polaków skrobanka tabletka po oraz antykoncepcja. Czyli anty człowieczeństwo. Reset i redukcja. Po co miliony Słowian? Bez dzieci, wnuków starzy dostaną takie emerytury ze tez zdechna z głodu.
Już od dawno w innych krajach dostępna jest darmowa antykoncepcja. Nie zależnie od wieku.
A dlaczego miałaby być za darmo dla wszystkich jak leci?
i eutanazja
Po co nam starzy i dzieci? Liczy się dziś, tu teraz i płacenie podatków. Poza tym należy zwolnić miejsce dla inżynierowie z Czarnego Lądu. Oni już zwalcza niż demograficzny w jednym pokoleniu.
Nie rozumiem o co chodzi z tą gównoburzą w sprawie eutanazji.
Jeśli jesteś nieuleczalnie chory, każdy dzień to cierpienie i będzie tylko gorzej, to chyba masz prawo zrobić ze swoim życiem to co chcesz.
No i masz na myśli te „raje” socjalne dla czarnych książąt sawanny? Supcio.