Podsłuchiwał przasnyską Policję. W mieszkaniu miał niemal 130 gramów marihuany
W sobotę w Przasnyszu, policjanci zatrzymali mężczyznę, który posługiwał się radiostacją przystosowaną do odbioru policyjnej korespondencji radiowej. Podczas przeszukania jego mieszkania ujawniono narkotyki i krzew konopi. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
W sobotę (17.08) po godzinie 21:00 policjanci patrolując ulice Przasnysza zauważyli mężczyznę, który posiadał radiostację, a z niej wydobywała się policyjna korespondencja prowadzona przez dyżurnego jednostki.
– Mundurowi zatrzymali 46-latka i osadzili w policyjnym areszcie. Następnie przasnyscy kryminalni przeszukali jego mieszkanie, w którym zabezpieczyli marihuanę w ilości prawie 130 gramów oraz jeden krzew konopi – informuje nadkom. Paweł Rykowski z Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu.
– 19 sierpnia mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków oraz posługiwania się urządzeniem podsłuchowym przystosowanym do odbioru korespondencji na częstotliwościach zarezerwowanych dla organów Policji tj. o przestępstwa z art. 62 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i art. 267 § 3 kodeksu karnego – dodaje.
Prokurator Rejonowy w Przasnyszu zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji i obowiązku zawiadamiania o zamierzonym wyjeździe i terminie powrotu. Teraz mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
ren
Niech przejdą na cyfrę. Dostosowanie radia 2m do odbiory 174 to prościzna. W starszych modelach wystarczyło włączyć z wciśniętym przyciskiem. Chińczyki i odbiorniki usb od razu mają całe pasmo. Słuchanie jak się wyzywają od „toreb na pączki” nie jest zakazane.
Wiesz ile Tetra kosztuje? Mają je tylko duże miasta .Powiaty jeszcze długo nie będą jej miały. Bynajmniej Policja
Ile kosztuje? 5 tysięcy za dobre radio a w mieście potrzeba ich max 20. I złodziejaszki by nie wiedziały, że po nich jadą.
Jasne a ile kosztuje pozwolenie?
Tyle dobra pójdzie do pieca 😪😪.
Do pieca haha
No nie wiem. Teraz już chyba nie kręcą takich lodów jak kiedyś.
Pamiętam czasy, że jak policjant cię zatrzymywał na drodze to tylko się slinił żeby mu parę złotych dać.
A jak niedawno małolatowi chciałem dać stówę za przekroczenie prędkości o 13 kmh to powiedział mi że jeszcze jeden taki tekst i będzie musiał mnie skuć 😅.
I powinien to zrobić był by spokój
I co ty byś pisowski szczurku wtedy robił? Kto by ci ciśnienie podnosił?
Jak masz zaufanego policjanta to Ci powie co z tym robią
Prokurator by się jakiś znalazł. Sędzia również. Ale policjanta chyba nie ma.
Też na pewno wiedzą że nic się nie marnuje
I szkoda, że nie skuł.
jednego czubka by było mniej
pewnie pokazałeś im swoją legitymację czubka i cię puścili 🙂 🙂