
Plac targowy na Orlika zmieni wygląd? Zaniepokojeni mieszkańcy przybyli na sesję Rady Miasta
Miasto Przasnysz ogłosiło, że przygotowuje dokumentację potrzebną do stworzenia na osiedlu Orlika targowiska. Nagła informacja zaniepokoiła osoby, dla których plac jest miejscem pracy. Przybyli na sesję Rady Miejskiej, by przedstawić swoje spostrzeżenia.
Miasto Przasnysz ogłosiło kilka tygodni temu, że pragnie stworzyć estetyczne targowisko na osiedlu Orlika. Władze swój pomysł uzasadniały chęcią poprawienia warunków dla sprzedających na placu targowym. Planowana jest poprawa nawierzchni i postawienie pawilonów handlowych. W tym roku miasto zamierza przygotować odpowiednią dokumentację.
Na wtorkowej sesji rady miasta pojawili się przedstawiciele osób handlujących na targowisku.
– Przyszliśmy w związku z planowaną inwestycją dotyczącą bazarku przy ulicy Orlika. To nasze miejsce pracy od kilku, kilkunastu lat. Informacja wzbudziła w nas duże zaniepokojenie. W głowach mamy sytuację sprzed kilku lat, kiedy to w marcu ten bazarek został z dnia na dzień zamknięty, co odebrało nam możliwość sprzedawania naszych produktów – mówił mieszkaniec.
– Produkty nasze są wytarzane lokalnie, rodzinnie, mamy kontakt bezpośrednio z klientami, którzy przychodzą do nas codziennie, przywiązują się do tego, że my tam jesteśmy. Naturalną więc naszą reakcją było zredagowanie pisma, w którym dzielimy się tym naszym zaniepokojeniem. Nie wiemy czy nie zostanie te targowisko znów nagle zamknięte, nasuwa się mnóstwo innych pytań o formę przebudowania, kiedy, gdzie będą zastępcze miejsca – stwierdził i zaapelował do władz: chcielibyśmy się zwrócić z prośbą, że jeżeli będzie cokolwiek się działo, to chcemy w tym uczestniczyć, bo to jest nasze miejsce pracy. To miejsca wypracowane latami, ludzie chcą kupować tam świeże produkty i nie chcemy żeby ten plac zniknął. A dzieje się tak czasami, że są plany i taki plac okazuje się, że przeznaczony zostaje na inne cele.
Burmistrz Łukasz Chrostowski zapewnił mieszkańców, że będą informowani na każdym etapie projektu.
– Chcemy zmienić oblicze tego ryneczku dla was, żeby to wyglądało bardziej profesjonalnie, ale żeby ten plac dalej funkcjonował w takiej formie jak obecnie, z zachowaniem handlowej formy – stwierdził i dodał, że do realizacji inwestycji jest jeszcze dużo czasu. – Przed nami długa droga. To może powstać na koniec 2024 albo 2025.
Mieszkańcy podziękowali za zapowiedź przyszłych konsultacji i otwartość na zdanie zainteresowanych. Jeszcze raz zaakcentowali, że chcą mieć w nich czynny udział.
– Warto pamiętać, że czasem lepsze jest wrogiem dobrego. Chcemy uczestniczyć aktywnie w tym procesie, żeby to miejsce było funkcjonalne i dla nas, i dla kupujących – skomentowali.
ren
To pani radna z nimi się nie konsultowala ? Taka kobieta zaangażowana w ten projekt …. mam nadzieje ze ludzie się nie dadzą nabrać na ta nagła pracowitość edzi
Jak to bywa przed wyborami , cała kadencja cisza i nagle……….. pamiętajcie o mnie 🙂
Dokładnie. Śpi całą kadencję a nagle się podrywa: eureka! Nie dajcie się nabrać!
Oszołomy tak maja
Lepsze nie jest wrogiem dobrego tylko działanie na oślep bez zapytani o zdanie najbardziej zainteresowanych. Dobrego miejsca na przeniesienie targowiska nie ma. Z tych gorszych można by wynająć jedną z pustych działek między Kotkowskiego a Obojskiego.
Niech lepiej przeznaczą kasę na wymianę urządzeń z czasów PRL na osiedlowych płacach zabaw!
Przed wyborami będziemy uszczęśliwiać na siłę 😂
👍Już dawno powinno się zmienić to miejsce. W dzisiejszych czasach to wstyd dla miasta,
żeby w środku osiedla straszyła namiastka targowiska.
Było kilka chwil oddech i nagle łup.Względny spokój znowu zamienił się w niepokój.Kiedy tylko włodarz Przasnysza (ze swoją ekipą) bierze się za jakiś projekt, to dreszcz przenika człowieka.Mamy doświadczenia działalności UM takie, że jak coś sobie umyślą, to zawsze zepsują (chciałem ująć dosadniej). Lepiej nie róbcie nic, a wszystko dobrze się skończy.Uszanujcie prawo naturalne tych ludzi (handlowców). Naprawcie to co uległo uszkodzeniu np. tężnia, place zabaw, itp. a będzie więcej z was pożytku.Panie burmistrzu, nie psuj pan już nic więcej, proszę.
Radna Edyta taka pomysłowa, a wczoraj ani be, ani me na sesji. Na prędce, na siłę, byle jak, byle do zdjęcia, a ludzie? A handlujący na bazarku? To tylko dla niej zbędny problem. Ot takie kuriozum. Wstyd i żenada