
Pijany kierowca dachował w polu. Miał blisko 3 promile alkoholu oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów
Pijany kierowca stracił kontrolę nad autem, wjechał w pole, a następnie dachował. Podróżował z pasażerem, który trafił do szpitala. Mężczyzna prowadził auto mając w organizmie blisko 3 promile alkoholu oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
W niedzielę, 2 czerwca koło godz. 21.00 do policji wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym z udziałem pijanego kierowcy.
– Policjanci ruchu drogowego, którzy pracowali na miejscu ustalili, że 44-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego kierował samochodem marki Opel Meriva, wraz z nim podróżował 20-letni mieszkaniec pow. ciechanowskiego. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, wjechał w pole, następnie dachował. Po przeprowadzeniu badania na zawartość alkoholu w organizmie okazało się, że 44-latek ma aż 2,8 promila. Policjanci ustalili, że kierowca miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów – wyjaśnia nadkom. Jolanta Bym, funkcjonariuszka Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie.
20 – latek, który także podróżował autem trafił do szpitala, zaś sprawca zdarzenia został zatrzymany w policyjnym areszcie.
– Mężczyzna odpowie za swoje czyny przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym jazda w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności – dodaje policjantka.
j.b.
No potrzebne są patrole na drogach, zglaszajcie podejrzanych. Wiecie kto pije i może jechać po spożyciu