
Pijany 39-latek podróż zakończył w rowie. Miał prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie
Policjanci zatrzymali 39-latka, który wsiadł za kierownicę auta, mając prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie. Jazdę zakończył w rowie. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
W niedzielę policjanci otrzymali zgłoszenie, że na drodze krajowej nr 60 w miejscowości Zalesie kierujący samochodem osobowym marki Audi wjechał do rowu.
– Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego. Badanie stanu trzeźwości 39-letniego mieszkańca powiatu mławskiego wykazało prawie 3,5 promila alkoholu w jego organizmie – wyjaśnia asp. Magda Sakowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Noc spędził w policyjnym areszcie.
– Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 3 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna – dodaje policjantka.
Policja przypomina, że wsiadając za kierownicę pod wpływem alkoholu, można wyrządzić krzywdę sobie i innym uczestnikom ruchu drogowego.
Dużo takich jeździ, tu gdyby nie wpadł do rowu pewnie by pojechał albo kogoś by zabił. Dlatego warto zgłaszać nietrzeźwych kierujących pojazdami, jednego mniej. Ja jak zauwaze takiego dzwonię