
Piesek, od miesięcy błąkający się przy drodze w Mchowie, został przekazany do schroniska
Średniej wielkości, rudy pies od kilku miesięcy błąkał się w sąsiedztwie drogi powiatowej Przasnysz – Krzynowłoga Mała. Widywano go na wysokości kompleksu leśnego za Mchowem oraz nieopodal głównego skrzyżowania (rozwidlenia drogi powiatowej z DK 57). Pies najprawdopodobniej został porzucony i cierpliwie oczekiwał na swojego właściciela, ponieważ nie oddalał się od ulicy.
O błąkającym się piesku wiedzieli niemal wszyscy, poruszający się powiatową drogą 3216W Mchowo – Janowo. Z relacji mieszkańców wynikało, że pies ten od września błąka się w okolicy (rzadko oddalając się od drogi) i jest coraz chudszy, co wskazywało na jego bezdomność.
Opieka nad bezdomnymi zwierzętami jest jednym z obowiązków samorządów, dlatego 14 października br. skierowaliśmy do Gminy Przasnysz zgłoszenie bezdomnego psa, który wymagał odłowienia.W odpowiedzi, kilka dni później, samorząd informował, że „działania związane z poniższą sprawą są w toku załatwiania”.
26 listopada, a więc ponad miesiąc po naszym zgłoszeniu, w lokalnym serwisie ogłoszeniowym pojawił się wpis wraz ze zdjęciami o następującej treści: „Piesek pomieszkuje w przydrożnych krzakach drogi głównej Mchowo – Trzcianka, okolice dawnego motokrosu. Piesek jest bardzo przyjazny i ufny. Zwracałam się z prośbą o pomoc do urzędu gminy Przasnysz bez żadnego rezultatu. Ktoś pomoże?”.
Po ponownym zgłoszeniu sprawy do gminy problem bezdomnego zwierzęcia został rozwiązany. Choć poprawy losu pieska za pomocą adopcji nie udało się osiągnąć, gmina stanęła na wysokości zadania.
Jak udało nam się dowiedzieć, 29.11.2022 r. pies został zabrany przez prowadzących schronisko w Nowym Dworze Mazowieckim.
M.Jabłońska
Bardzo trudna sprawa dla Gminy Przasnysz 🙂
Tak bardzo przykro, że w naszym mieście nie ma dla niego miejsca. Ludzie zastanówcie się, jakby ktoś z Wami tak postąpił jak Wy. Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy.
Szkoda ,że nie przygarnęłaś psinki.
Ludzka małpa wyrzuciła psinę
Nie obrażaj małp. To nie małpa, to nędzna gnida przypadkowo tylko nazwana człowiekiem
Jest jeszcze pies w Karniewie, zawsze leży koło któregoś z rond. Może też da się z tym coś zrobić?