Pies zaatakował pięcioletniego chłopca. Na miejscu lądował LPR
Pies w typie owczarka niemieckiego zaatakował małego chłopca jadącego na rowerku. Dziecko było pod opieką mamy, zaś zwierzę miało właściciela.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Bonisław (gmina Wieczfnia Kościelna). Na miejsce wezwano służby.
– Otrzymaliśmy zgłoszenie, że doszło do pogryzienia chłopca przez psa. Zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej, 2 JRG i 1 OSP. Dziecko było przytomne, w kontakcie słownym, miało skaleczenia w okolicy podbródka. Strażacy zabezpieczyli miejsce do lądowania do wezwanego na miejsce śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – mówi nam asp. Mariusz Lubański z KP PSP Mława.
Po ocenie lekarza stwierdzono brak konieczności zabrania dziecka śmigłowcem. Chłopiec został przewieziony do szpitala.
O szczegółach mówi nam Aneta Prusik z Komendy Powiatowej Policji w Mławie. – Do zdarzenia doszło około godziny 17.40. Z wezwania wynikało, że pięcioletnie dziecko w związku z pogryzieniem przez psa, miało silnie krwawiącą ranę szyi. Funkcjonariusze udali się na miejsce, gdzie zastali bardzo wystraszonego chłopca, który miał ranę w okolicy podbródka. Chłopiec został zabrany do szpitala w Ciechanowie.
– Dziecko w czasie gdy doszło do zdarzenia, jeździło na rowerku, było pod opieką mamy. Pies o wyglądzie owczarka niemieckiego miał właściciela. Policjanci prowadzą postępowanie w tej sprawie – dodaje rzeczniczka.
ren
„Ja nie muszę mieć psa na smyczy, słucha się mnie” ile razy takie śpiewki słyszałem, a potem paniczne szukanie psa.
Sto razy bardziej wolałbym spotkać wilka, niż psa, który uciekł swojemu właścicielowi.
Jaki właściciel taki pies