Pierwsza Rolnicza Misja Kosmiczna odbyła się w środę 30 czerwca na lotnisku w Sierakowie, we współpracy z Politechniką Warszawską.
– Postanowiliśmy sprawdzić, jak działa „kosmos” na nasiona. W tym celu wysłaliśmy nasiona pszenżyta SU Liborius pokryte polimerem na wysokość ok 33.000 m n.p.m., przy okazji badając elektryczne właściwości chmur i mgieł. Nasiona po powrocie zostaną przebadane w laboratoriach i sprawdzimy jaki wpływ na nie miało promieniowanie kosmiczne, bardzo niska temperatura i ciśnienie. Mamy również nadzieję, że przy okazji tej misji uda nam się wzbudzić dyskusję na temat zmian klimatu, a zwłaszcza suszy czy chociażby okresowych niedobór wody, z którymi spotykamy się coraz częściej – informuje firma nasienna „WRONKOWSKI”.
Po co to komu? Nasiona w kosmosie? Moze od razu wysłać je na Marsa? Bzdura totalna, wyrzucanie pieniędzy na zabawę kilku zdziecinniałych facetów.
dobrze, ze ludzie tak nie pomysleli jak odkrywali ogień
Czy któryś z przasnyskich włodarzy nie chce lecieć w kosmos? Był Twardowski był Hermaszewski byłby może i….
Wy lepiej te nasiona posiejcie na nowym rondzie.