Parkingowy terror w Przasnyszu. Bezradni właściciele sklepu walczą z przebiegłym intruzem
Ulica Słowackiego w Przasnyszu stała się polem konfliktu, który paraliżował działalność rodzinnego sklepu. Miejsce, gdzie klienci swobodnie parkowali swoje samochody, stało się areną nierównej walki z jednym, przebiegłym kierowcą, który doskonale wiedział, jak wykorzystywać luki w przepisach. Działania tego mężczyzny sprawiły, że codzienność właścicieli sklepu zamieniła się w prawdziwy koszmar.
Rodzinna firma, prowadząca niewielki sklep przy ulicy Słowackiego od 30 lat, była dobrze znana i lubiana przez okolicznych mieszkańców. Jednak od 17 grudnia ich życie zmieniło się diametralnie. Powód? Zakamuflowany mężczyzna z samochodem i przyczepką, który jak duch pojawiał się i znikał, skutecznie blokując wjazd i wyjazd z parkingu przy sklepie.
– To wszystko wyglądało jak przemyślana strategia, żeby uprzykrzyć nam życie – mówi córka właścicieli sklepu, która zgłosiła się do naszej redakcji w akcie bezsilności.
Mężczyzna, którego działania określano jako „parkingowego terrorystę”, regularnie zostawiał swój samochód z przyczepką w kluczowym miejscu na parkingu. Co więcej, jak relacjonowała rozmówczyni, co jakiś czas zmieniał przyczepki, by sprawiać wrażenie, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Z jej słów wynikało, że mężczyzna najprawdopodobniej zdawał sobie sprawę, że część parkingu została wywłaszczona z rąk właścicieli sklepu. Wyposażony w tę wiedzę, wyznaczył sobie dosłownie „granice dozwolonego parkowania”, oznaczając je lakierem do paznokci i wyciągając kostkę brukową na drodze dojazdowej, precyzyjnie zaznaczając „terytorium”.
Choć właściciele sklepu wzywali policję i prowadzili rozmowy z dzielnicowym, problem pozostawał nierozwiązany. Mężczyzna działał sprytnie, balansując na granicy prawa. – Policja mówiła, że nie ma podstaw do interwencji, bo formalnie nie łamał przepisów – relacjonowała córka właścicieli sklepu. Samochód z przyczepką tymczasem, skutecznie utrudniał poruszanie się po parkingu, a czasem wręcz uniemożliwiał wjazd lub wyjazd.
– To wyglądało jak celowe działanie, jakby chciał nam pokazać, że nic nie możemy mu zrobić – mówi zrezygnowana córka właścicieli.
Komenda Powiatowa Policji w Przasnyszu potwierdziła, że otrzymano zgłoszenie dotyczące nieprawidłowego parkowania pojazdu marki Mitsubishi na ul. Słowackiego.
– W dniu 20 grudnia 2024 roku o godzinie 10:10 dyżurny otrzymał zgłoszenie o pojeździe utrudniającym wyjazd z parkingu sklepu – poinformowała asp. Ilona Cichocka, oficer prasowa z KPP Przasnysz. – Na miejsce skierowano patrol, który potwierdził obecność wskazanego pojazdu. Jednak, jak przekazali funkcjonariusze, pojazd nie był zaparkowany w sposób naruszający przepisy, co zakomunikowano osobie zgłaszającej – dodała.
W okresie świątecznym sytuacja wydawała się uspokajać. Mężczyzna zabrał swój pojazd. Właściciele sklepu mieli nadzieję, że konflikt w końcu dobiegł końca. Jednak już 2 stycznia, samochód z przyczepką powrócił na miejsce. Tym razem na szybie widnieje kartka z ogłoszeniem o sprzedaży pojazdu.
Sytuacja na ulicy Słowackiego to przykład, jak skomplikowane mogą być konflikty na styku prawa, codzienności i zwykłej ludzkiej złośliwości. Właściciele sklepu, choć zmęczeni tą walką, wciąż wierzą, że uda się znaleźć rozwiązanie, które pozwoli im wrócić do normalnego funkcjonowania.
aś
Bez powietrza odprawić z czterech kół pajaca
Jeśli legalnie parkuje to w czym problem? Każdy może tam zaparkować, a właściciel sklepu rości sobie prawo do nieswojego terenu, aby mówić kto może tam parkować a kto nie? Dziś parkuje ten, złośliwie czy nie ale może to robić, a równie dobrze jutro może zaparkować tam ktoś inny.
Zawsze jest sposób na dzbana. Z tego co wiadomo to ten ukryty człowiek jest doskonale znany wszystkim i każdy Wie jaki z niego Ninja 😂
A ja nie mam pojęcia kto to
To jest Tuman – syn pyłu i wiatru
Ten gość w końcu się doigra. Nie dość że daje się we znaki sąsiadom a są to naprawdę dobrzy ludzie to szuka zaczepki wśród innych. Ale nadejdzie taki dzień że naprawdę ktoś weźmie się za niego nie zważając na konsekwencje . On nie zna dnia ani godziny.
Wyjasnijcie, tak zebym to zrozumial. facet parkuje na terenie, na ktorym wolno mu parkowac, i to przeszkadza innym, co chca mu tego zabronic. co za swiat.
Matka chodziła z nim do lekarza, że on chory. A on głupi.
Proponuję skorzystać z zasady:”jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie”. I nie pokazywać publicznie, że osiągnął swój cel, bo ta pani zgłaszająca pokazuje w internecie że on ich wnerwia, a to tylko pożywką jest dla niego w tej głupiej zabawie.
Patrzeć jak na człowieka chorego.
A o co im poszło w ogóle?
Takie akcje to tylko drobnica, przy tym co ten pan potrafi robić. Z tego co wiem to gość powinien już dawno siedzieć…. albo się leczyć. Może naglosnijcie więcej odpadów tego gościa.
Z tym osądzaniem bez sądów różnie to bywa. Też znam pana, który jest psychicznie zawistny i mściwy, może też powinien siedzieć w zamknietym zakładzie, ale jak na razie to on usadza innych, ktor6y się przed nimbronią
Samochód to tylko namiastka tego co Ten pan wyczynia. Policja doskonale wie co tam się dzieje i tylko rozkłada ręce. Może warto zadać pytanie czemu?
Można jakąś podpowiedz ktonto taki cwaniak z bąblem w nosie
Jak to kto. Sąsiad. Stań krzywo pod sklepem to moment będziesz wiedział który 😀
Kamil ze sklepu powinien rozebrać to barachło na części, przecież to nie problem 😂
Może i właściciel pojazdu jest z Przasnysza ale rozumem jakby był leśniakiem
Patrząc na Twój rozumek to bym się nie zdziwił że to Ty jesteś tym właścicielem,ha ha ha.
A może to wcale nie chodzi o właścicieli sklepu?
Skoro wolno tam parkować to parkuje. Prawo jest prawem, nieprawdaż?
A może wystarczy tylko odkupić samochód od tego Pana?
Samochód to tylko wierzchołek góry. Ale możesz kupować, za miesiąc będzie kolejny do kupienia
Za niszczenie chodnika tez jest paragraf
Mnie się wydaje, że ta kostka wyjęta jest z jego prywatnego chodnika.
Ale przecież zniszczył kostkę brukową a to już wandalizm
No jak widać są równi i równiejsi.
Sprawdzić czy po wywłaszczeniu tam nie ma przypadkiem terenu zielonego może i jest klepisko ale ktoś mógł wsiać trawę i rozjeżdza to wiec niszczy zieleń w miejscu publicznym
art. 144 kodeksu wykroczeń. Mandat do 1000zł
Druga rzecz to tam są pasy zakręt, ciągła linia. Widząc jak auto jest zaparkowane to musiało przekroczyć linie ciągłą żeby tam zaparkować
Stoi przed pasami i ogranicza ich widoczność jak dla mnie stwarza zagrożenie w ruchu.
Ciekawe czy auto ma przeglad i stan techniczny pozwalał jemu jak przyczepce dotrzeć do miejsca w którym stoi.
Dobra myśl. Zasiać tam trawę. Trawa chyba nie powinna utrudniać właścicielom wjazdu na posesję.
Tego typu działania podejmują zazwyczaj osoby skrzywdzone, pozbawione szans na wyrażenie swoich twierdzeń, roszczeń, walki o swoje prawa w inny sposób.
Artykuł jest tendencyjny i przedstawia kierowcę w z góry ustalony sposób.
Ciekawe dlaczego przystępna jest opinia tylko jednej strony, a osoba nie popełniająca wykroczenia przestawiana jest w negatywnym świetle?
Dlaczego nie wypowiadaja się właściciele, a tylko ich córka?
Od gazety oczekuje się rzetelności.
Z całego serca, życzę osobie piszącej ten komentarz aby spotkała taką osobę w swym życiu, może wtedy coś zrozumie.
Haha cały czas spotykam takich ludzi. Szczególnie w urzędach. I cały czas mówią, że takie prawo 😂
Podobny oszołom mieszka na ul. Pukiańca, wszystkim wokoło dokucza i ma wszystkich za złodziei.
Gdyby miał zarzuty za zabicie psa to by sobie chyba nie parkował, co najwyżej w pirrdlu
Od zarzutów do pierdla daleka droga, jeszcze za psa…to Przasnysz, nie takie rzeczy zamiatają pod dywan. Może jak media nagłośnią sprawę to wtedy coś się ruszy.
Jest takie powiedzenie, czym kogo nazywasz, tym sam nim jesteś.
Uderzyć w stół, a nożyce się odezwą, te hasło się sprawdziło.
Przasnysz – miasto afer parkingowych
Kolejne wybory wygra ten, kto zaproponuje plan rozwoju miejsc postojowych w Przasnyszu
Ale bym mu chętnie najebał ale nie wiem kto to jest
Poczytaj komentarze wyżej, masz napisane kto to i skąd jest
Kamera całodobowa na dziadersa
Proszę o informację, czy na ul. Piłsudskiego w okolicach bramy wjazdowej Kościoła Ojców Pasjonistów ma ktoś monitoring. Dziś w godzinach 10:38 -10:48 został tam porysowany samochód Toyota Cross Yaris. Nowe auto o nr WH 358… Jeśli ktoś coś widział proszę o kontakt. Pilna sprawa. Właściciele sklepu
Kilka godzin po ukazaniu się artykułu … Już zemsta
A dowody na zemstę pan ma ?
A co Pani Joanna tak broni tego zbrodniarza i terrorystę? Chyba nie zna Pani człowieka co on wyprawia. Jak widać komentarz wyżej poszukiwane jest nagranie z kamer na potwierdzenie tego czynu.
Nikogo nie bronię, ale za bezpodstawne oskarżenie jeszcze większych kłopotów można sobie narobić.
Od takich szkód parkingowych to jest auto casco
6 elementów przerysowanych ostrym narzędziem to faktycznie szkoda parkingowa…
A nie można normalnie porozmawiać z właścicielem pojazdu??? Ten znak na śniegu obok auta sam zrobił???
A skąd wiadomo, kto porysował samochód ?
Poprzedni samochód też porysował i został przyłapany na tym. Dziś też został przyłapany na tym czynie tylko jest potrzebne nagranie z kamer na potwierdzenie.
Najbardziej w moich rodowitych
Rogaczem być huehue
Znam człowieka który jest tu opisywany i bezpodstawnie obrzucany jakimiś oszczerstwami niestety ci państwo którzy napisali ten artykuł zapomnieli wspomnieć o tym że posiadaj już również kilka wyroków. Jak i również mąż pani która napisała ten artykuł go pobił. I z tego co wiem za sprawą pojazdu nie stoi pan który jest tu wymieniamy jako sprawca. Ktoś poprostu znalazł dobre widoczne miejsce przy drodze głównej i chce sprzedać nie potrzebny mu samochód.
Niestety taki jest już świat…
A ten samochód spod
Ojców to bardzo porysowany? Kto że Słowackiego jeździ samochodem do ojców. Pogoda była piękna, trzeba było spacerkiem iść. I smogu mniej, i samochód byłby cały. Jak znam życie to okaże się, że ktoś nawet nie zauważył, że lekko się otarł 😂
Pewnie że tak ! I Tiry na tory ! A nie tyle smogu 😁 pozdro od alibaby
Karma wraca…
Tadek a w domu wszyscy zdrowi ? 😂
Brawo za piktogram obok auta!!!
Hłe hłe hłe
Komentarze znikają… dla kogoś niewygodna prawda wychodzi na wierzch. Ale i tak wszyscy wiedzą, co i jak 🙂 można mieć znajomości, ale smród i tak się ciągnie…. oj mocny smród 🙂 a znajomości są do czasu…
Ale o co ta kłótnia ? Jeśli teren jest ogólnodostepny, to dlaczego prawo do parkowania na nim mają mieć tylko właściciele sklepu i ich klienci ? Zakładając sklep, wypadałoby pomysleć również o parkingu dla klientów. A tak, każdy może tam stać.
To niech ten kierowca sobie przy płocie postawi ten samochód, a nie przy czyjejś posesji. A ta przyczepka? Hmm… W stronę Banku spółdzielczego masa terenu publicznego… A jednak tam nie postawił
Postawił, bo może. Ale skoro tam jest ograniczone miejsce do parkowania to po co tam było ładować jeszcze paczkomat ? Czy to się aby opłaciło właścicielom sklepu ?
Aa znaleźli już tego co auto pod ojcami porysował