Pamiątka po poległym ponad 100 lat temu żołnierzu trafiła w ręce rodziny [FOTO]

Władysław Łaniecki poległy 1 maja 1915 r. został pochowany na cmentarzu wojennym w Parciakach. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności oraz dzięki wiedzy, współdziałaniu i życzliwości wielu osób udało się połączyć ostatnią pamiątkę po Władysławie z jego potomkami.

 

19 czerwca 2021 roku o godzinie 11.00 przy kościele w Parciakach odbyło się spotkanie mające na celu przekazanie nieśmiertelnika Władysława Łanieckiego , żołnierza 6. Kompanii 4. Regimentu Grenadierów Króla Fryderyka Wielkiego (3. Wschodniopruskiego).

Jak czytamy w opracowaniu Stowarzyszenia Przyjaciele Ziemi Jednorożeckiej: „Władysław Łaniecki (urodzony w 1893 r. w miejscowości Mianowo w Wielkopolsce) przez 5 lat pracował – wzorem starszych braci – w kopalni w Essen w Zagłębiu Ruhry. Z początkiem roku 1915 został wcielony do armii. Wysłano go do Królewca. Tam odbywał szkolenie w szeregach 2. Kompanii, Ersatz Batalionu 3. Regimentu Piechoty Landwehry. Koło Wielkanocy, na początku kwietnia, trafił do 6. Kompanii 4. Regimentu Grenadierów Króla Fryderyka Wielkiego (3. Wschodniopruskiego). Na początku kwietnia, w okolicy Wielkanocy 1915 r., wysłano oddział Łanieckiego na południe, by uzupełnić straty w szeregach armii niemieckiej. Oddział ten od marca do lipca 1915 r. walczył na naszym terenie, między Omulwią a Orzycem.

Nieco wcześniej, bo będąc jeszcze w Królewcu 17 marca, ten 22-latek pisał do siostry z nadzieją, że uda mu się uniknąć walki na froncie. Liczył, że jeżeli już, to zostanie wysłany do pracy w kopalni, nie na wojnę. Kiedy już trafił na Kurpie, mógł również mieć nadzieję na spokojny czas – odcinek parciacki był dość bezpieczny, wiele się tu nie działo. Jednak stało się inaczej.

Po miesiącu na froncie, 28 kwietnia 1915 r., nasz bohater został ciężko ranny podczas walk w Cierpiętach. Trafił do lazaretu polowego w Parciakach na północ od linii walk. W dniu 1 maja zmarł. Pochowano go koło kościoła w Parciakach, choć w dokumentach pułkowych zapisano, że spoczął przy kościele w Cierpiętach”.

– Spotkanie rozpoczęliśmy przy kościele w Parciakach, gdyż właśnie w tej okolicy pochowany jest Władysław Łaniecki. Cmentarz, na którym spoczywa, jest zatarty na powierzchni, ale… dzięki wczorajszemu spotkaniu wiemy już gdzie się znajduje. Uroczystość przekazania nieśmiertelnika miała miejsce na terenie kwatery wojennej na cmentarzu parafialnym, w której spoczywają towarzysze broni Władysława. Dla wszystkich zebranych był to bardzo wzruszający moment – czytamy na profilu Dziedzictwo Wielkiej Wojny.

Gminna Biblioteka Publiczna w Jednorożcu zrelacjonowała uroczystość przekazania pamiątki: „19 czerwca 2021 roku o godzinie 11.00 przy kościele w Parciakach odbyło się spotkanie mające na celu przekazanie nieśmiertelnika żołnierza Władysława Łanieckiego. Wójt Gminy Jednorożec Krzysztof Andrzej Iwulski przywitał gości. Dr Małgorzata Karczewska (Ośrodek Badań Europy Środkowo – Wschodniej) przedstawiła historię śmierci i miejsca spoczynku Władysława Łanieckiego. Następnie Pani Dorota Bartoszewicz „Ocalić do Zapomnienia’’ i znalazca Kamil Tworkowski przekazali przedstawicielowi rodziny Marcinowi Frankowskiemu nieśmiertelnika Władysława Łanieckiego”.

Nieśmiertelnik odnaleziony pod wsią Parciaki opisany jako: LANIECKI WLADISLAUS E.L.I.R.3 2.C

Złożono kwiaty i zapalono znicz dla uczczenia i upamiętnienia tego wydarzenia. Po zakończeniu uroczystości wszyscy goście odwiedzili cmentarz I wojenny w Jednorożcu. Na koniec panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Żelaznej Rządowej przygotowały poczęstunek dla gości.

W galerii znajdują się m.in. pamiątki po Władysławie Łanieckim udostępnione przez Marcina Frankowskiego oraz fotografie ze spotkania 19 czerwca 2021 r. autorstwa Maria Weronika Kmoch, Jacka Czaplickiego oraz Gminnej Biblioteki Publicznej w Jednorożcu. Zdjęcia pamiątek pochodzą ze strony https://wielka-wojna.pl/wladyslaw-laniecki

 

 

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Tomasz
Tomasz
2 lat temu

Dziękuje za artykuł, wzruszająca chwila. Wielka wojna nie dała ludziom wyboru ani nadziei , Polak poddany cesarza Niemiec strzelał do Polaka poddanego carowi Rosji… i na odwrót.