„Ostatni list do Łucji” książka przasnyszanki z pozytywnym odbiorem czytelników

Ostatni list do Łucji” to książka napisana przez mieszkankę Przasnysza Katarzynę Przybysz.

Książka, jak czytamy w opisie, to wzruszająca, pełna refleksji historia 29-letniej nauczycielki o imieniu Inga. To opowieść o pełnej optymizmu, pogodnej i niezwykle wrażliwej kobiecie, która niedługo po śmierci ukochanego ojca zostaje porzucona przez narzeczonego. Niczego nie podejrzewając podczas kolacji zostaje poinformowana, że narzeczony, zdradza ją od kilku miesięcy i spodziewa się dziecka z inną. Jakby tego było mało, mężczyzna okrada ją ze wszystkich mebli. Kobieta ucieka do swojej najlepszej przyjaciółki Łucji, która jest właścicielską Dworu Mazurskiego Laśmiady nad jeziorem Ułówki. Tam stara się wrócić do równowagi psychicznej i postanawia, że nigdy już nie zaufa żadnemu mężczyźnie.

Czytelnicy recenzują książkę w pozytywnych słowach. Poniżej prezentujemy niektóre z opinii, które pojawiają się w Internecie.

„Książka skłania do myślenia, porusza od środka. Autorka w sposób bardzo sugestywny opisuje miejsca, w których poruszają się bohaterowie. Czytelnik ma wrażenie, że jest tuz obok.”

„Lekka i przyjemna, wnosząca w nasze życie chwilę wzruszeń.”

„Uważam, że to dobra lektura na letnie wieczory. Czyta się ja bardzo szybko, a prosta historia łapie za serce.”

Debiutującej pisarce pogratulował burmistrz Łukasz Chrostowski.

– Cieszymy się, że wśród naszych mieszkańców są osoby, które swoją pasją zachęcają do czytelnictwa, realizują swoje marzenia i promują Przasnysz w całym kraju – napisał w mediach społecznościowych.

My również zachęcamy do lektury.