Oficjalnie. Basenu odkrytego w Przasnyszu nie będzie. Przynajmniej nie w tym roku

Wbrew licznym zapowiedziom w 2021 r. nie ziści się plan powstania w Przasnyszu odkrytego basenu, którym mieszkańcy mieli się cieszyć jeszcze w tym sezonie letnim. Na obiecaną atrakcję przyjdzie nam poczekać co najmniej do 2022 r.

Starosta wiele razy zapowiadał, że upragnionej kąpieli będziemy mogli zażywać w Przasnyszu jeszcze w 2021 roku. Zapewnienie takie padło po raz pierwszy w lokalnej rozgłośni radiowej w czerwcu ubiegłego roku. W styczniu 2021 r. starosta Krzysztof Bieńkowski zaprezentował radnym oraz mieszkańcom wizualizację projektu odkrytego basenu, który miał powstać na terenie ZSP przy ul. Mazowieckiej 25 w Przasnyszu, obok lodowiska powiatowego.

Nieco wcześniej – w grudniu 2020 r. – w budżecie powiatu zaplanowano na ten cel 3 mln zł i wydawało się, że planów budowy basenu nic nie zakłóci. Powstanie odkrytej, trzynieckowej pływalni zapowiedziano także w wydawnictwie promocyjnym, zwanym Biuletynem Informacyjnym Powiatu Przasnyskiego „Okiem na powiat”. Czytamy w nim: „Realizacja inwestycji jest na etapie uzyskiwania pozwolenia na budowę. Po sporządzeniu dokumentacji będzie można rozpocząć budowę, aby jeszcze w tym sezonie letnim móc korzystać z basenu, na który Przasnyszanie czekają od lat„.

Letnia pływalnia ma powstać dopiero w 2022 r.

Tymczasem, właśnie stało się jasne, że na kąpiele przyjdzie nam jeszcze poczekać, o czym starosta oficjalnie poinformował podczas sesji 16 czerwca 2021 r.

– Jeśli chodzi o basen w Przasnyszu, zgodnie z wcześniejszymi rozmowami, wystąpiliśmy do miasta o wsparcie w wysokości 1 mln zł. Otrzymaliśmy odpowiedź, że takie wsparcie będzie możliwe dopiero w kolejnym roku, czyli w 2022 r. Wszelkie uzgodnienia i prace projektowe na tyle się przedłużyły, że w tym sezonie letnim nie zdążymy już otworzyć basenów odkrytych w Przasnyszu – poinformował Krzysztof Bieńkowski.

Jak dodał, niezrealizowane zadanie trzeba przenieść do Wieloletniej Prognozy Finansowej, aby zakończyć budowę basenu w roku następnym – jeszcze przed sezonem. To pozwoli powiatowi otrzymać wsparcie miejskie i przeprowadzić wszystkie uzgodnienia.

Od siebie dodajmy, że wyasygnowanie miliona złotych z miejskiej kasy na budowę powiatowego basenu w Przasnyszu należało planować najpóźniej jesienią 2020 r. podczas prac nad kształtem budżetu miasta na 2021 r. Wyłożenie okrągłej sumy w połowie roku obrachunkowego, kiedy każda złotówka ma swoje przeznaczenie, byłoby przedsięwzięciem karkołomnym.

Tym samym, na kąpiele w upalne dni, z których od lat korzystają mieszkańcy okolicznych miast, przyjdzie nam poczekać do 2022 r. Miejmy nadzieję, że wtedy realizacji powiatowych planów nic nie przeszkodzi.

M. Jabłońska