
Odszkodowania za niepożądane skutki szczepień przeciw COVID-19. Ile wynosi świadczenie?
Wnioski o przyznanie świadczenia kompensacyjnego będzie można składać od 12 lutego 2022 r. Jeżeli w wyniku działań niepożądanych po szczepieniu przeciw COVID-19 dojdzie do zgonu lub jeśli zaszczepiony spędzi w szpitalu krócej niż 14 dni, odszkodowanie nie będzie należne. Ubieganie się o świadczenie będzie możliwe po wpłaceniu 200 złotych.
Ustawa powołująca Fundusz Kompensacyjny Szczepień Ochronnych została opublikowana w Dzienniku Ustaw i wejdzie w życie 27 stycznia 2022 roku. Zgodnie z przepisami, wnioski do Rzecznika Praw Pacjenta o przyznanie świadczenia kompensacyjnego będzie można składać od 12 lutego 2022 r.
„Przypominam, że ustawa będzie działała wstecz, od pierwszego wykonanego szczepienia przeciw COVID-19” – podkreśla Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec.
Maksymalna kwota świadczenia wynosi 100 tys. zł, na co składa się kwota uzależniona od stopnia dolegliwości działania niepożądanego (przede wszystkim długości pobytu w szpitalu) oraz zwrot kosztów leczenia i rehabilitacji, które poniósł pacjent.
Kto może otrzymać rekompensatę?
Warunkiem uzyskania świadczenia kompensacyjnego jest wystąpienie działania niepożądanego, wymienionego w Charakterystyce Produktu Leczniczego danej szczepionki, które spowodowało:
- konieczność pobytu w szpitalu przez co najmniej 14 dni lub
- wystąpienie wstrząsu anafilaktycznego powodującego konieczność obserwacji w szpitalnym oddziale ratunkowym lub izbie przyjęć albo hospitalizacji o dowolnej długości.
Jeżeli w wyniku działań niepożądanych po szczepieniu przeciw COVID-19 dojdzie do zgonu, osoby bliskie nie będą mogły ubiegać się o odszkodowania z Funduszu Kompensacyjnego. Choć w rejestrze NOP Państwowego Zakład Higieny odnotowano dotychczas ok. 90 zgonów, resort zdrowia twierdzi, że w celu uzyskania odszkodowania właściwa będzie ścieżka sądowa.
Ile wynosi świadczenie?
3 tys. zł dostaną osoby, które musiały być na obserwacji w szpitalnym oddziale ratunkowym (SOR) lub izbie przyjęć w związku z wystąpieniem wstrząsu anafilaktycznego.
10 tys. zł – otrzymać mogą osoby, które musiały trafić na dłużej do szpitala i były hospitalizowane w związku z wystąpieniem wstrząsu anafilaktycznego krócej niż 14 dni.
Od 10 tys. zł do 100 tys. zł – to wysokość świadczenia kompensacyjnego w przypadku hospitalizacji trwającej od 14 do powyżej 120 dni – wysokość jest proporcjonalna do okresu hospitalizacji.
Opłata od wniosku
Złożenie wniosku o przyznanie świadczenia kompensacyjnego podlega opłacie w wysokości 200 zł. Opłata od wniosku zostanie zwrócona w przypadku przyznania świadczenia kompensacyjnego, ale też w sytuacji, kiedy Rzecznik pozostawi wniosek bez rozpoznania lub odmówi wszczęcia postępowania.
Jednak w przypadku wydania decyzji o odmowie przyznania świadczenia, opłata nie będzie zwracana. „Jeśli sytuacja finansowa pacjenta wskazuje na to, że nie może on pozwolić sobie na wniesienie tej opłaty, będziemy mogli zwolnić go od tego obowiązku w całości lub części. W takiej sytuacji, wnioskujący wraz z wniesieniem wniosku może zwrócić się do Rzecznika o zwolnienie z opłaty, wykazując niemożność jej poniesienia, a więc przedstawić swoją sytuację finansową i przedłożyć np. zaświadczenie o zarobkach, potwierdzenie wysokości emerytury lub renty czy zaświadczenie o korzystaniu ze świadczeń pomocy społecznej. Zwolnienie następuje na podstawie analizy przesłanych dokumentów” – wyjaśnia Bartłomiej Chmielowiec.
Do 10 lutego br. na stronie Rzecznika Praw Pacjenta opublikowany zostanie wzór wniosku o przyznanie świadczenia kompensacyjnego. Termin na rozpatrzenie wniosku wyniesie dwa miesiące.
Zgłoszenia będą analizowane przez członków Zespołu ds. świadczeń z Funduszu Kompensacyjnego Szczepień Ochronnych. Będą to doświadczeni specjaliści, posiadający wiedzę w zakresie szczepień ochronnych. Ich zadaniem będzie wydawanie opinii medycznych, na podstawie których Rzecznik będzie wydawał decyzje w sprawie przyznania świadczenia.
W pierwszym roku działania Fundusz obejmie wyłącznie szczepienia przeciwko COVID-19, od 2023 r. ma też objąć wszystkie szczepienia obowiązkowe.
M. Jabłońska
Wiele osób przypłaciło życiem szpryce. Tak naprawdę to pół biedy. Ile ludzi zostało trwałymi kalekami? Kto ich do końca życia utrzyma i obejdzie? Moim zdaniem powinni płacić Ci co innych przymuszają. I odszkodowania nie 100 K bo to dziś nic tylko niech idą w miliony. PODATEK OD ZASZPRYCOWANIA DLA SZPRYCOENTUZJASTÓW WPROWADZIĆ!
Wiele? Czyli ile? Choc jeden przykład możesz podać? Jeden jedyny.
Lekarz się wypowiadał na temat utraty odporności zwłaszcza u dzieci Ludzie poszczepieni nagminnie chorują na grypę Czy w takich przypadkach też mogą ubiegać się o odszkodowanie
Jak, skoro biorą udział w eksperymencie medycznym „dobrowolnie”
cała hucpa wychodzi na wierzch… oliwa sprawiedliwa. oszukali WAS sami podpisaliscie lojalkę że ŚWIADOMIE bierzecie udział w eksperymencie i teraz wypad od mojej kasy płaconej na NFZ i NASZ budżet
Sama jesteś jak eksperyment. Niestety, nieudany.
Bardzo inteligentny z pana człowiek skoro potrafi to pan stwierdzić po jedynym zdaniu. Tylko prawda jest taka, że nawet na rządowych stronach jest zamieszczona informacja „eksperyment medyczny” Tym razem nie udało się panu zabłysnąć.
Szczepionki są eksperymentem? Niby jakim? A koronawirusy są znane od kilkudziesięciu lat.
zaraz zaraz. Świadczenia są płacone z budżetu? tak. z moich podatków bo budzet to NASZA kasa? tak. osoby szczepionce się wyrobem w fazie testów podpisały lojalkę? tak. że nie będą miały wątów do Pfilzera czy oderny i ze biorą ŚWIADOMIE udział w eksperymencie? tak. Czy jeśli kowidzianie krzyczą że nie leczyć nieszczepionych (płacących na budżet i NFZ!) to czy mogę krzyczeć żeby NIE PŁACIĆ im z mojej kasy za skutki uboczne? tak
Idź do Ziobry z pretensjami że Pegasusa z Twojej kasy kupili.
przecież na kowid nikt nie umiera, nikt zaszczepiony co nie? po co ten fundusz z mojej kasy moich podatków? czyzby jednak zaszczepieńce chorowali? a nawet mogli umrzeć?? niebywałe
Fundusz dotyczy wszystkich szczepień.
W pierwszym roku działania Fundusz obejmie wyłącznie szczepienia przeciwko COVID-19, od 2023 r. ma też objąć wszystkie szczepienia obowiązkowe.
W taki sposób uruchamia się dostęp do łatwej kasy, ale dla wybranych elit. Zwykły obywatel będzie tak obsługiwany w tej kwestii, żeby nie przekroczył limitu czasu hospitalizacji i innych czynników pozwalających ubiegać się o pieniążki. System (czyt. politycy) będzie tak działał aby mogli z niego korzystać wybrańcy. Tak myślę, analizując polski ład.
Z Twoich podatków? Dorota, przecież Ty nie pracujesz! XD
Pomijając temat artykułu, ale odnosząc się do zamieszczonych komentarzy w kontekście używania poprawnej polszczyzny, czy chociażby nadużywania dużych liter w środku zdania a samo zdanie zaczynając małą literą. To albo komentarze pisze jedna osoba, albo wszyscy razem chodziliście na wagary 😀 A wracając już do artykułu, zdecydowana część moich znajomych czy też osób z którymi mam kontakt to osoby zaszczepione, dwoma, trzema dawkami. Wszyscy żyją, mają się dobrze. Nie znam żadnego przypadku by ktoś musiał być hospitalizowany po szczepionce. Natomiast osobiście znałem kilka osób których covid nie oszczędził i znam kilka osób które po ciężkim przejściu do dziś nie wróciły… Czytaj więcej »
Tak więc oni przecież wiedzą lepiej. To jeden wielki eksperyment. Przecież Edyta Górniak nie może się mylić, prawda?
Sąsiadka mojego brata zmarła dzień po przyjęciu trzeciej dawki. Oficjalnie to koincydencja czasowa. Ojciec kolegi zmarł na zakrzep. Był potrójnie zaszczepiony. Oficjalnie zmarł na covid. Ojciec drugiego kolegi zmarł nagle na zawał. Był w pełni zaszczepiony. U innego znajomego wszyscy w rodzinie się zaszczepili, by chronić ojca, który nie opuszczał domu. Niestety ten i tak zmarł na covid. Podobnie jak moja w pełni zaszczepiona sąsiadka. Natomiast nikt spośród niezaszczepionych z rodziny ani znajomych nie zmarł na covid, co może oznaczać, że największym czynnikiem ryzyka jest brak leczenia i strach, natomiast szczepienia nie chronią ani przed zakażeniem ani śmiercią, no chyba… Czytaj więcej »
Pechowy Kefas jestes strasznie…
Kefas, mam nadzieję że nie masz zbyt dużo znajomych bo ludzi szkoda 😛
Tak się składa, że nie mam Facebooka, więc nie mam liczbowego wykazu, ale myślę, że sporo ich jest i większość znajomych wciąż jeszcze żyje. Oczywiście ludzi szkoda. Trzeba jednak sobie zdać sprawę, że wbrew temu co próbuje się wmówić wszystkim, szczepienia nie powodują nieśmiertelności, nie są też jedyną metodą walki z pandemią. A niestety rada medyczna, która szczęśliwie podała się do dymisji, jedyne co wymyśliła przez dwa lata, to hasło „szczepić, zamykać i straszyć”. Nic o leczeniu. Zamiast DDM (dystans, dezynfekcja, maseczka) powinna obowiązywać zasada DDL (dostęp do leczenia) i ofiar byłoby kilkakrotnie mniej. Ostatnio na prośbę prof Kuny MZ… Czytaj więcej »
Czy DDM komuś zaszkodziło??? Jaki jest problem z przestrzeganiem tych prostych zasad? Ale skoro takich prostych zasad większość nie potrafi/nie chce przestrzegać skąd zatem zdziwienie, ze są wprowadzane teleporady, lockdown itp?