Odpady z gminy Czernice Borowe odbierze Błysk. Problem jest z bioodpadami
Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Czernice Borowe, wójt Wojciech Brzeziński poinformował radnych o wyborze najkorzystniejszej oferty związanej z wywozem nieczystości. Zwrócił uwagę na temat bioodpadów.
Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Czernice Borowe, która odbyła się we wtorek, 28 grudnia wójt Wojciech Marek Brzeziński poinformował radnych o rozstrzygnięciu przetargu na wywóz śmieci z terenu gminy. Wygrała go firm „Błysk”.
– Potwierdzam, że przetarg wygrała firma „Błysk”, co oznacza, że nastąpi zmiana odbiorcy śmieci. Podpisałem z tą firmą w ubiegłym tygodniu umowę. Kontrakt z Błyskiem, jest o prawie 80 tys. złotych korzystniejszy, w stosunku do drugiej oferty złożonej przez Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Przasnyszu – poinformował na sesji Wojciech Brzeziński, wójt gminy Czernice Borowe.
Wójt wspomniał radnym, że były już prowadzone wstępne rozmowy z firmą, które dotyczyły warunków odbierania przez nich odpadów. Zostanie zaktualizowana liczba posesji oraz dojazdów. Przedsiębiorstwo proponuje rozszerzenie oddawania odpadów w pojemnikach, aby w ten sposób ograniczyć liczbę oddawanych worków. Pierwszy kwartał będzie przebiegał na starych zasadach, a później gmina postara się wprowadzić większą liczbę pojemników na odpady mieszane. Firma miała też zaproponować nieodpłatne przekazanie pojemników do butelek i szkła, które podlegają recyklingowi.
Mało chętnych do kompostowania
W czasie sesji wójt Brzeziński poruszył też kwestię bioodpadów, z którymi są problemy.
– Wydawałoby się, że w naszej wiejskiej rzeczywistości, problemu z bioodpadami nie ma. Żyjemy na wsi i zagospodarowanie odpadów tzw. bio poprzez ich kompostowanie nie powinno stanowić problemu. W praktyce wygląda to średnio. Na 1000 posesji, tylko ponad dwieście z nich zdeklarowało gospodarowanie bioodpadów w obrębie własnej posesji. Reszta, nie – zwraca uwagę wójt Brzeziński.
Zapewnił, że w ciągu roku wraz z radnymi ponownie powrócą do tego tematu i spróbują znaleźć rozwiązanie, które zachęci mieszkańców do kompostowania bioodpadów. Koszty bowiem związane z ich utylizacją są duże. Problem jest o tyle poważny, że gmina Czernice Borowe nie osiąga zakładanego w ustawie poziomu recyklingu.
– Niestety, nie osiągamy poziomu recyklingu, który nakłada na nas ustawa. Pewnie w związku z tym przyjdzie nam zapłacić również jakieś kary – dopowiada wójt.
j.b.
ooooo są tańsze oferty, ciekawe czy dla Przasnysza też😁
Po zmianach w radzie miejskiej raczej należy się spodziewać wzrostu cen
Ciekawi mnie, dlaczego gmina nie ogłosiła zbiórek śmieci ponadgabarytowych, ani elektrośmieci przez 4 lata? Przecież taki obowiązek ustawa nakłada na gminę. Ostatni zbiór elektrośmieci miał miejsce w lipcu 2017 roku.
Czy to znaczy, że dla mieszkańców stawka za śmieci się obniży? Nie? A więc po co nam zmiana?