Odciął głowę własnej siostrze. Paweł O. nie trafi do więzienia?
Minął rok od makabrycznej zbrodni do jakiej doszło w Szumsku. 27-letni Paweł O., który brutalnie zamordował swoją starszą siostrę, 45-letnią Ewę K. przez biegłych został uznany za niepoczytalnego. Opinia została wydana po sześciotygodniowej obserwacji psychiatrycznej przeprowadzonej w ramach śledztwa Prokuratury Rejonowej w Mławie.
14 listopada 2023 roku w Szumsku doszło do brutalnego zabójstwa 45-letniej kobiety, wdowy i matki dwójki dzieci. Według ustaleń Prokuratury Rejonowej w Mławie, motywem zbrodni miały być konflikty rodzinne. Sprawca, Paweł O., brat kobiety, używając dwóch noży, zadał ofierze liczne rany kłute szyi, klatki piersiowej i brzucha, a następnie odciął jej głowę.
Po dokonaniu zbrodni mężczyzna uciekł samochodem należącym do ofiary w kierunku Olsztyna, gdzie został zatrzymany przez policję jeszcze tego samego dnia wieczorem. W ramach wszczętego śledztwa przedstawiono mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Paweł O. przyznał się do popełnienia tego czynu i jak przekazywała Prokuratura Rejonowa w Mławie, „złożył obszerne, bardzo szczegółowe i drastyczne w swojej wymowie wyjaśnienia”. Został tymczasowo aresztowany.
Badania toksykologiczne, które przeprowadzono po zatrzymaniu 27-latka, wykazały obecność w jego krwi amfetaminy — było to stężenie odpowiadające stężeniu między 0,2 a 0,5 promila alkoholu.
W trakcie prowadzonego śledztwa biegli uznali, że — na podstawie jednorazowego badania Pawła O. — nie są w stanie wydać wiążącej opinii, dotyczącej jego poczytalności. Mężczyzna został poddany trwającej sześć tygodni obserwacji psychiatrycznej. Do prokuratury dotarła kompleksowa opinia zespołu biegłych.
— Opinia ta jest bardzo obszerna. Wynika z niej, że z uwagi na chorobowe zaburzenia postrzegania i myślenia, Paweł O. w chwili popełnienia czynów miał zniesioną zdolność do ich rozpoznania i pokierowania swoim postępowaniem. Oznacza to jego niepoczytalność. Innymi słowy, nie można przypisać mu winy — powiedział prokurator Marcin Bagiński.
Prokuratura przesłała więc do sądu wniosek o umorzenie śledztwa i zastosowania wobec Pawła O. środka zabezpieczającego w formie umieszczenia go w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Termin rozprawy najprawdopodobniej zostanie wyznaczony na początku 2025 roku. Do tego czasu zatrzymany pozostanie w areszcie.
ren
Dlaczego przecież tam jest jego miejsce
Bo jest chory
Chory chyba na wory dzieci straciły matkę a on będzie się wylegiwał w psychiatryku nakarmiony umyty i pachnący a na starość rentę mu dadzą w kryminale to by mu dali lekcje
Czytaj chłopie całość nie koniec
Nie poczytalny śmieszne wszystko zaplanował wiedział w których godzinach przyjść i ucieczka niby z glową nieporządku ale do Olsztyna uciekł i samochód umiał prowadzić
Stryczek? Kulka w łeb? Krzeslo? Nie będziemy chwadta utrzymywać do śmierci naturalnej za 25 lat
W lesznie takich debili jest pełno i nikt z tym nic nie robi