Nowe bezpieczne skrzyżowania w Przasnyszu nie wszystkim użytkownikom dróg do gustu przypadły
Do naszej redakcji zgłosili się mieszkańcy z uwagami dotyczącymi inwestycji w obrębie skrzyżowania św. Stanisława Kostki (DK 57) z ulicą Ciechanowską. Zamontowane tam progi, ograniczyły możliwość wyjazdu z jednokierunkowej, ruchliwej, ul. Ciechanowskiej do jednego samochodu. Do sprawy odnosi się GDDKiA.
Dotychczas na „wylocie” z Ciechanowskiej mieściły się dwa pojazdy, umożliwiając kierowcom skręt w DK 57 w obu kierunkach – prawo i w lewo. Obecnie w tym miejscu mieści się tylko jedno auto, co w przypadku skrętu w lewo w godzinach szczytu (kiedy kierowca szuka możliwości włączenia się do ruchu z podporządkowanej Ciechanowskiej), generuje „korek” aż do przasnyskiego rynku.
Blokuje to ruch pojazdom mającym dotychczas swobodną możliwość skrętu w prawo. – Nie wiem, czy zwężenie przejazdu wpłynie pozytywnie na bezpieczeństwo pieszych (od dziesięcioleci nie było tam żadnego wypadku z ich udziałem), ale z pewnością ma negatywny wpływ na płynność ruchu i utrudnia kierowcom poruszanie się po mieście – pisze czytelnik.
– Czy jest możliwość weryfikacji tego nieprzemyślanego i zgubnego w skutkach założenia? Czy Generalna Dyrekcja konsultowała inwestycję z właścicielem ul. Ciechanowską, z Miastem Przasnysz, czy samorząd nie miał w tej kwestii nic do powiedzenia?- zastanawia się.
My dodajmy, że podobne rozwiązanie zastosowano na ulicy Warszawskiej. Tam również, na skrzyżowaniu z ulicą Piłsudskiego, do tej pory miejsca starczało na dwa pojazdy, teraz opuszczać drogę można tylko pojedynczo. I o ile na Warszawskiej zasada jest przestrzegana, tak na Ciechanowskiej, kierowcy co widać na załączonym zdjęciu potrafią się jeszcze „zmieścić”.
Do sprawy odnosi się Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka prasowa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie.
– W realizacji jest zadanie, którego celem jest poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego na przejściach dla pieszych w województwie mazowieckim na DK57 na odcinku Przasnysz – Bogate. Wspomniane progi to separatory ruchu zaprojektowane na wyjazdach z ulic jednokierunkowych, gdzie w pobliżu skrzyżowania znajduje się przejście dla pieszych, aby uniemożliwić parkowanie właśnie w pobliżu przejść. Zakończenie prac przewidziane jest w tym miesiącu – komentuje.
– Projekt został zaopiniowany przez wszystkie wymagane organy, między innymi Burmistrza Przasnysza, Starostę Przasnyskiego, Komendę Powiatową w Przasnyszu – dodaje.
ren
Głupizna i szczyt debilizmu – zamiast zaprojektować i wykonać kilka rond w ciągu DK 57 to psują coś co było dobre .. dramat – jak ma być dobrze…
Taak co skrzyżowanie to rondo, super pomysł 😅😅😅
Może cię zaskoczę ale nie trzeba daleko szukać. Ostrołęka – miasto rond – i napewno lepiej rozładowują ruch nich takie .. coś, albo pierwsze i jedyne światła nad przejściem przy straży, do dzisiaj nikt nie wie kto był inicjatorem i pomysłodawcą
Starostwo nasz super senator, pomysły czerpał z książek dla dzieci
Nawet kotlecie nie wiesz,kto to robił.
Jak to kto jakiś debil
Oczywiście że wiadomo kto był pomysłodawcą.
To jest tylko skutek postępowania kierowców.. czyli parkowania na skrzyżowaniu, na przejściu dla pieszych.. w Przasnyszu jakby zasady ruchu drogowego nie przyjęły się.. byle bliżej byle najłatwiej.. a po drugie.. nie da się robić rond na każdym skrzyżowaniu, trzeba trochę jednak myśleć za kierownicą…
Można było przejścia dla pieszych cofnąć o 3 metry aby czekający na wyjazd z ul. jednokierunkowej nie musieli stać na przejściu by widzieć co się dzieje na ulicy z pierwszeństwem. Zwężenie wyjazdu nie zwiększyło w żadnej mierze bezpieczeństwa a skręcający w prawo czekają dłużej na wyjazd z ulicy podporządkowanej zwiększając korki i tamując ruch.
Na ul. WARSZAWSKIEJ nikt nie parkował na skrzyżowaniu, nawet w ścisłe dni. Co do potrąceń na tym skrzyżowaniu dochodziło, nawet śmiertelne. Od wielu nic tam się nie wydarzyło. Za to fatum przeszlo na przejście tuż obok warszawskiej
Takie zastosowanie służy głównie dla mieszkańców tego obszaru,dlatego bardzo dobrze. Gdyby barany na pasach nie parkowały to byłoby ok.
Raczej były pieniądze do wydania i zrobiono co zrobiono.Zmarnowane pieniądze i tyle.
Część wydali, a resztę w formie nagród zajumali.
Głupota poziom expert… szoda że tylko z jednej strony te gumy zrobili, trzeba jeszcze z drugiej dołożyć będzie bezpieczniej, piesi już w ogóle będą zwolnieni z myślenia
Gumkę to powinien kiedyś założyć ojciec tego który tą durnotę wymyślił
I założył, ale nie wytrzymała ciśnienia.
A mnie to dynda, róbta co chceta.Coraz bardziej zapyziały ten Przasnysz, aż kmiotki się śmieją.I niech się śmieją.
Bardzo dobry pomysł.Przynajmniej bezpiecznie jest. Komu przeszkadza ? Jedynie osobom, które przyjeżdżają.
Ja akurat mieszkam w rynku i mi przeszkadza -szczegolnie rano
Rzadko już przyjeżdżam do Przasnysza, a kiedy już przyjadę, czuję się jak uczestnik tzw. „ruskiej ruletki”. Tylko wyprowadzenie DK57 poza miasto, na obwodnicę, może poprawić sytuację. Przy takiej szerokości uliczek na „starym mieście” powinno obowiązywać ograniczenie do 30 km/h.
To jeśli możesz to przestań przyjeżdżać i podsuwać głupie pomysły.
Szanowny Czarku, na „starym mieście” jak to nazywasz, obowiązuje znak D40, w związku z nim, prędkość dozwolona w tym obszarze to 20 km/h.Nie wiem dlaczego według Ciebie powinna ona wzrosnąć do 30km/h?Proszę, przeczytaj książeczkę pt.Kodeks ruchu drogowego i dowiesz się jakie zasady na drogach obowiązują.To, że u siebie masz jeszcze skrzyżowania piaszczyste (polne) nie znaczy, iż obowiązują inne przepisy.Przyjemnej lektury.
Głupota ludzka nie zna granic. Było dobrze, działało to popsuli. To jest Polska.
Największy szczyt debilizmu jest nowa wyspa na makowskiej Koło Orlenu, osobiście widziałem jak już dwa samochody rozwaliły sobie Koło. Gratulacje dla projektanta i GDDKiA
Ta zmiana tylko utrudnia jazdę. Wyjazd z Rynku trwa znacznie dłużej jak poprzednio. Samochody stoją w kolejce i spalają darmo paliwo. Efekt zmiany jest taki, że kierowcy tracą czas i pieniądze za zużyte nie potrzebie paliwo a piesi zdrowie, wdychając więcej spalin. Podnosi ta zmiana również ilość gazów cieplarnianych w atmosferze. Pozytywnych efektów właściwie nie ma.
Wystarczy przyjechać rowerem do pracy
Tego właśnie chce burmistrz. Żebyśta wszyscy jeździli na rowerach. I ktoś wtedy zarobi. I
On se może chcieć …….synek.
Pieszo, ten przasnyski grajdołek można dookoła przejść w 30 minut, a z zakupami 45, po co więc samochody a nawet rower?No ale ………..👀
Ale ten Przasnysz jest marny, na tych zdjęciach to idealnie widać, rudera za ruderą, straszne to i to główne ulice miasta, wstyd
Jaka władza, takie miasto.
Przynajmniej nie ruchają nas obcokrajowcy w dupę tak jak jest to w tęczowej Mławie xd
– Projekt został zaopiniowany przez wszystkie wymagane organy, między innymi Burmistrza Przasnysza, Starostę Przasnyskiego, Komendę Powiatową w Przasnyszu – dodaje. No to niech już udają się na Węgry bo ktoś ich rozliczy z tej porażki.