
Nocny pożar w bloku na ul. Wincentego Witosa w Przasnyszu
Niedopałek po papierosie spowodował pożar w szachcie wodno – kanalizacyjnym w bloku przy ul. Wincentego Witosa w Przasnyszu. Z kratek wentylacyjnych wydobywał się dym.
5 grudnia, około północy do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Przasnyszu wpłynęło zgłoszenie o pożarze w szachcie wodno – kanalizacyjnym i wyczuwalnej woni dymu z kratek wentylacyjnych jednego z bloków na ulicy Wincentego Witosa w Przasnyszu.
Na miejsce zdarzenia zadysponowano jeden zastęp straży pożarnej.
– Prawdopodobnie ktoś wrzucił niedopałek od papierosa do szachtu wodno – kanalizacyjnego. Pożar był ukryty – informuje kpt. Piotr Kuligowski, rzecznik prasowy komendanta powiatowego PSP w Przasnyszu.
Strażacy mieli nie lada wyzwanie. Akcja była bardzo skomplikowana. Przy pomocy urządzeń wykrywczych i pomiarowych, jak kamera termowizyjna i wykrywacz wielogazowy musieli odnaleźć źródło pożaru. Po sprawdzeniu wszystkich mieszkań, które przylegały do szachtu wodno – kanalizacyjnego, udało się odnaleźć zarzewie ognia.
– Strażacy przy pomocy podręcznego sprzętu burzącego wykonali otwór i dotarli do źródła pożaru. Po jego ugaszeniu, mieszkania ponownie zostały sprawdzone, czy nie występuje w nich tlenek węgla. Na szczęście urządzenia nie wykazały żadnych niebezpiecznych substancji – dodaje Kuligowski.
j.b.