Nie zatrzymał się do kontroli, zniszczył radiowóz i potrącił sarnę.
Prokurator Rejonowy w Przasnyszu na wniosek policji zastosował wobec 43 – letniego mieszkańca powiatu makowskiego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Mężczyzna pod wpływem alkoholu próbował uciec przed policyjnym patrolem. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w piątek o godziny 19:20 na drodze krajowej nr K 60. Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego postanowili zatrzymać Renault Scenic, ponieważ sposób jazdy kierującego mógł wskazywać na to, że jest pod działaniem alkoholu. Kierowca widząc radiowóz zjechał na pobocze, a po chwili ruszył, skręcił w lewo i zaczął przyspieszać. Nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania i zajeżdżał drogę mundurowym. W trakcie pościgu na drogę wybiegły trzy sarny, ale i to nie skłoniło kierowcy renault do zatrzymania. Uderzył w jedną z nich i dalej uciekał. Następnie zjechał w drogę leśną próbując uciec przed jadącym tuż za nim radiowozem.
Po kilku minutach pościgu w lesie kierowca wyjechał ponownie na drogę krajową. W tym miejscu do pościgu dołączyli kolejni funkcjonariusze makowskiej drogówki. Kierowca renault jechał z dużą prędkością i środkiem drogi, by jadący za nim policjanci nie mogli go wyprzedzić. Podczas pościgu naruszył wiele przepisów ruchu drogowego zagrażając bezpieczeństwu innych uczestników dróg. W trakcie pościgu jeden z radiowozów wyprzedził uciekające auto. Kierowca renault próbował staranować radiowóz uderzając w niego. Uciekający widząc wystawioną blokadę policyjną na ul. Różańskiej w Makowie Maz. skręcił gwałtownie w ul. Jaśminową, gdzie został zatrzymany przez policjantów makowskiej drogówki.
Od 43 – letniego kierującego, mieszkańca powiatu makowskiego, wyczuwalna była silna woń alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy i trafił do policyjnego aresztu.
