„Najważniejsze są doświadczenia, które zdobywa się po drodze” – Łukasz Budny reprezentuje Polskę w sporcie niesłyszących
Trenuje, regularnie startuje w zawodach, od 7 lat reprezentuje Polskę. Łukasz Budny zawsze ma czas na rowerową pasję.
Kalendarz ma zajęty. W ostatnim czasie wystartował na dystansie 36 kilometrów na Lotnisku Kielce – Masłów, i w położonej w województwie świętokrzyskim, gminie Strawczyn. Tu do przejechania miał ponad 120 kilometrów. Kilka dni temu wziął udział w mistrzostwach świata, w sprincie na czas, które również odbywały się w województwie świętokrzyskim.
Mowa o mieszkańcu Krasnego, Łukaszu Budnym. Nasz rozmówca poświęcił się kolarstwu. Łukasz od urodzenia jest osobą niesłyszącą, od 7 lat zaś reprezentantem Polski Niesłyszących. Jak sam mówi „swoje słabości akceptuje i czyni z nich siłę”.
Sportem, interesował się od zawsze.
– Kiedy chodziłem do szkoły dla słyszących w Krasnem grałem w piłkę nożną jako bramkarz, kiedy przeniosłem się do szkoły dla niesłyszących zacząłem uprawiać również inne dyscypliny, takie jak siatkówka, tenis stołowy i lekkoatletyka – mówi nam pan Łukasz.
O poświęceniu się kolarstwu zaczął myśleć w 2016 roku. Trenuje w weekendy.
– Plan treningów zależy od ustaleń trenera i może obejmować od 1 do 5 godzin dziennie, w zależności od indywidualnych potrzeb i celów – stwierdza. W zależności od organizacji startów dystansu pokonuje nawet 80-120 km.
– Kolarstwo od początku nie przynosiło mi sukcesów, zawsze potrzebowałem wsparcia – trenera, grupy treningowej i odpowiedniego planu treningowego – mówi i dodaje, że dla niego w sporcie najważniejsze zawsze są doświadczenia, które zdobywa po drodze.
– Oczywiście, zawody też sprawiają przyjemność oraz są okazją do nawiązywania znajomości. To ważne, aby spędzać czas aktywnie – podsumowuje.
Warto dodać, że Łukasz Budny ma na koncie również start w Igrzyskach Olimpijskich Głuchych w Brazylii. Znalazł się w gronie 122 reprezentantów Polski. Deaflympics tymczasem, to najstarszy istniejący ruch sportowy osób z niepełnosprawnością, a organizowane Igrzyska Głuchych podobnie jak igrzyska paraolimpijskie odbywają się w cyklu czteroletnim. Ich historia sięga roku 1924.
Gratulujemy panu Łukaszowi osiągnięć i życzymy dalszych sukcesów i czerpania radości ze sportu.
ren