
Najpierw spożywał alkohol, potem wsiadł za kierownicę. Wpadł, gdy jechał pod prąd
Dzięki zgłoszeniu świadka policjanci zatrzymali kierowcę dostawczego renault, który wsiadł za kierownicę po spożyciu alkoholu. 38 – letni obywatel Gruzji jechał pod prąd. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 0,4 promila alkoholu.
W miniony czwartek dyżurny ciechanowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kierowcy dostawczego renault, który wsiadł za kierownicę po tym, jak wcześniej pił alkohol.
– Na miejsce natychmiast zostali skierowani funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego. Mundurowi od razu zauważyli pojazd, którego dotyczyło zgłoszenie. Kierowca renault jechał bowiem „pod prąd”. Kierującym okazał się 38 – letni obywatel Gruzji – informuje asp. Magda Zarembska.
Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 0,4 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. 38 – latek spędził noc w policyjnym areszcie. Teraz za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem.
Przypominamy, że zgodnie z art. 87 Kodeksu wykroczeń „kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 złotych”. W takim przypadku sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 6 miesięcy do 3 lat.
ren
0,4? polski rolnik jedzie z 4 promilami i to prosto. za to wywraca się kiedy wypadnie z kabiny.