Nadchodzi rewolucja w segregacji odpadów. Nowe zasady i kary
Już niebawem w Polsce wejdą w życie zmienione przepisy dotyczące segregacji odpadów, które mają na celu zwiększenie efektywności recyklingu i zmniejszenie ilości odpadów zmieszanych. Nowe regulacje obejmą zarówno system kaucyjny, jak i zmiany w segregacji odpadów budowlanych oraz tekstylnych.
Od 1 stycznia 2025 w życie wejdzie nowy system kaucyjny. W praktyce oznacza on, że do ceny plastikowych butelek i metalowych puszek będzie doliczana opłata, którą będziemy mogli następnie odebrać, zwracając puste opakowanie w dowolnym sklepie o powierzchni większej niż 200 mkw. Nowe regulacje obejmą jednorazowe butelki z plastiku do 3 litrów, szklane butelki wielorazowego użytku do 1,5 litra oraz metalowe puszki o pojemności do 1 litra.
Nowe przepisy przewidują również zmiany w segregacji odpadów tekstylnych, takich jak stare ubrania, które dotychczas trafiały do pojemników na odpady zmieszane.
Od stycznia gminy będą zobowiązane do przyjmowania zużytych tekstyliów osobno i najprawdopodobniej będą musiały pojawić się nowe pojemniki na tego typu odpady lub będą po swojej stronie musiały wprowadzić zmiany i zapewnić możliwość oddawania odpadów tekstylnych w punktach selektywnego zbierania odpadów komunalnych (PSZOK).
Równocześnie wprowadzone zostaną nowe zasady segregacji odpadów budowlanych. Od 1 stycznia odpady budowlane będą musiały być segregowane na sześć frakcji: drewno, metale, szkło, tworzywa sztuczne, gips oraz odpady mineralne i materiały ceramiczne wraz z kamieniami. Firmy budowlane i deweloperzy będą musieli dokonywać wstępnej segregacji tych odpadów.
W przypadku niespełnienia tego obowiązku odpady nie będą mogły być odebrane, a firmy mogą zostać ukarane grzywną. Osoby prywatne, które przeprowadzają remonty, będą mogły zamówić kontener na odpady budowlane i zlecić jego selekcję zewnętrznej firmie. Za niewłaściwe składowanie odpadów budowlanych grozi grzywna do 500 zł.
aś
Nasze lasy tego nie wytrzymają
Magda dobrze mówisz jednak może ktoś się nauczy obniżyć te ceny bo to już przerasta ludzki rozum tylko płacić i płacić toć to kur** nie mają już z czego kasy zdzierać
O to zachod może będzie mniej śmieci przywoził do nas,tam też potrzebne kontrole
Rowy, i lasy powstaną dzikie wysypiska. Będziemy też zakopywać na podwórkach jak za dawnych czasów i palić w piecach co się da spalić
Kolejna głupota napędzająca hajs firmom śmieciowym. Wystarczyłoby tylko ustalić, że płacimy za ilość wyprodukowanych śmieci i ludzie sami staraliby się aby ich było mniej. W żaden inny sposób nie zbudujemy odpowiedzialności ekologicznej. Ciągle tą ustawę śmieciową zmieniają i każda kolejna zmiana pogarsza segregację
A wszystko w plastikach: ciastko to nawet chociaz jedno w trzech opakowaniach plastikowych, gazetki plastikowe, makaron w plastiku, sól w plastiku, samochód plastikowy, zabawki plastikowe, ubrania plastikowe, meble plastikowe i moc innych rzeczy. Ma Pan rację, tu nie o to chodzi, to jest potężny biznes.
U mnie czy oddaje jeden worek plastiku na msc czy 30 to tyle samo opłata. Mafia świecowa. Raz place w cenie produktu dwa jako smieci a trzy to firma zarabia na recyklingu. Tak się doi gojow
Za śmieci segregowane nie powinniśmy płacić wogole. Odstawiamy robotę dla prywatnych firm śmieciowych. Oni biorą czysty produkt.
Najgorsze jest to, że całe koszty utylizacji opakowań przerzucono na nas, konsumentów. Nie mamy często możliwości zakupu produktów bez opakowań. Dlatego to producent powinien ponosić koszty utylizacji oraz sprzedawcy. Dlaczego przy marketach nie ma pojemników na papier, plastik, szkło itp?
Tresura gojow level 2