Na widok radiowozu zgasił światła. Miał przy sobie woreczki z marihuaną
22 – letni mężczyzna odpowie za posiadanie narkotyków. Miał przy sobie marihuanę. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi za to kara do 3 lat więzienia.
Policjanci Wydziału Prewencji w nocy z 5 na 6 czerwca podczas patrolu na terenie gminy Karniewo zauważyli zaparkowane na poboczu drogi auto. Kierowca na widok radiowozu zgasił światła.
– Po skontrolowaniu pojazdu okazało się, że za kierownicą siedział 22 – letni mieszkaniec powiatu makowskiego, a na miejscu pasażera 19 – letnia kobieta. Podczas kontroli policjanci znaleźli u 22 – latka dwa woreczki z suszem, który okazał się marihuaną – informuje podkom. Monika Winnik, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.
Funkcjonariusze zabezpieczyli narkotyki.
– Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, a kolejnego dnia usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Teraz 22 – latkowi może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności – dodaje rzeczniczka.
ren
Iście kryminalne ilości. Normalnie 50 działek dilerskich. Do kołchozu! :v
Marihuana rekreacyjna powinna być legalna