Młody kierowca „skasował” uliczną latarnię w samym centrum miasta
Do zdarzenia doszło w centrum Makowa Mazowieckiego. 20 – letni kierowca samochodu marki BMW stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w uliczną lampę.
W niedzielę około godz. 15.40 w Makowie Mazowieckim na skrzyżowaniu ul. Rynek z Mickiewicza doszło do zdarzenia drogowego.
– Jak ustalili policjanci 20-letni kierujący bmw, mieszkaniec Makowa Maz., jadąc ul. Mickiewicza w kierunku Różana nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w słup oświetleniowy na ul. Rynek uszkadzając go. Kierowca był trzeźwy. Nie było osób poszkodowanych – informuje Monika Winnik z Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.
Za popełnione wykroczenie kierowca otrzymał mandat karny w wysokości 1500 zł. Zatrzymano również dowód rejestracyjny. Policja apeluje o zachowanie ostrożności i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.
ren
Małolat chciał pokazać dryft😀😀😀
A Ty nie driftowales za małolata
Jednego złoma mniej
Tylko 1500 zł. Gówniarzowi za takie szaleństwo powinni dać z 5000 zł i jeszcze naprawienie szkody. Drifterzy od siódmej boleści. 20 lat zaszpanował przed kolegami to teraz powinienem zaszpanować i naprawić szkodę..
weź nie pier***
Powinien pokryc straty, dlaczego podatnik ma placic za slabe wyczyny bezmozga??? U was w tak malym miasteczku 4 ulice na krzysz a wypadkow cala masa, Wiem byla komuna prostactwo dobralo sie do aut i mysla ze sa Kubicami, moze za 2 pokolenia zrozumieja ze auto to rzecz normalna i normalny srodek transportu a jak chce sie poscigac to idzie sie na gokarty.
*Krzyż😉
Cygan passatem jak jeździ to często gada przez telefon. Stwarza zagrożenie jak ten młody człowiek
Co ma piernik do wiatraka?🤭