Trwa tragiczna seria śmiertelnych wypadków w Specjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Ciechanowie. Najnowszy jej akord miał miejsce w nocy z wtorku na środę (29 czerwca), kiedy z okna szpitalnej sali na 5. piętrze wyskoczył 28-letni mężczyzna. Poniósł śmierć na miejscu.
Do tragedii doszło około godziny 1 w nocy w środę. Przebywający na oddziale chirurgicznym 28-letni mieszkaniec powiatu mławskiego wyskoczył z okna, ponosząc śmierć na miejscu.
Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratury przeprowadzili na miejscu zdarzenia czynności procesowe. Trwa prokuratorskie postępowanie, które ma wyjaśnić okoliczności zdarzenia.
To nie pierwsza taka sytuacja w ciechanowskiej placówce leczniczej. Niecałe dwa tygodnie wcześniej podobne tragiczne zdarzenie dotyczyło starszego mężczyzny. 74-latek targnął się na swoje życie i wyskoczył ze szpitalnego okna na pierwszym piętrze. Mimo reanimacji zmarł.
Inna tragedia rozgrywająca się na terenie ciechanowskiego szpitala, miała miejsce 8 grudnia 2021 r., kiedy z okna na 5. piętrze wypadł 20-letni mężczyzna, będący pacjentem na oddziale chirurgii urazowo – ortopedycznej. W wyniku odniesionych obrażeń zmarł.
Dziś, 30 czerwca, zostanie zwołana konferencja prasowa dyrektora placówki, który odniesie się do piątego już tego typu zdarzenia w ostatnich trzech latach na terenie ciechanowskiego szpitala.
M.Jabłońska
Dziwne rzeczy się dzieją w tym szpitalu . Dziwne żeby w tak krótkim czasie zginęło tyle osób. Może ktoś specjalnie ich wypycha.. Powinny dawno być kraty zamontowane w oknach .
Szpital to nie więzienie aby instalować kraty, niemniej powinno to dogłębnie wyjaśnione przez prokuraturę,najlepiej z drugiego krańca kraju, bo coś tu rzeczywiście jakby śmierdziało. Może posuwano się do stosowania środków przymusu.
Myślę że informowanie o takich sytuacjach jest niekoniecznie dobrze bo inny naśladują sytuację
Nie tylko w tym szpitalu.
Ludzie mają różne problemy z którymi sobie nie radzą. Czasem wystarczy obecność innych, rozmowa. Mój bliski kolega z Ciechanowa też łatwo na studiach w Ciechanowie nie miał, jak się dowiedziałem o sytuacji zawsze mam czas dla niego, jak ma jakiś problem czy chce porozmawiać to dzwoni, często się dzieje że jest jakaś sytuacja gdzie szukają „winnych” żeby siebie obronić. Znamy się od czasów dzieciństwa bo mam kuzynów w Ciechanowie, znam całą sytuację kolegi i wiem że czasem rozmowa, zainteresowanie druga osoba w trudnej sytuacji dla tej osoby dużo znaczy. Pewna sytuacja po której kolega nie miał kolegów, inna osoba miała… Czytaj więcej »
z tego co mi wiadomo, to okna w salach chorych są zabezpieczone na kluczyk i uchylane/zamykane tylko przez personel, ponadto na 5 piętrze są dwa oddziały, szeroko pojętej chirurgi ogólnej oraz ortopedyczny.. raczej pacjenci z ortopedii nie mają powodów do 'akcji’, natomiast na chirurgii ogólnej już przypadki są przeróżne i czasami by może diagnoza przerasta możliwości psychiczne pacjentów..
Szkoda, że to już kolejne takie zdarzenie, z kolei ciekawe czy 'skoczkowie’ są pacjentami tych oddziałów, czy np. przechodzą z innych po prostu na wyższe kondygnacje..
Może to jest nawiedzony szpital, a tak poważnie to myślę, że ludzie są bardzo słabi psychicznie i nie radzą sobie bez problemami. Jeśli chodzi o ilość tych przypadków, to mysle, że te osoby naśladują poprzednich skoczków.
kiedy prokurator prześwietli ten szpital?? 3 osoba która wyskoczyła z okna w dość krótkim okresie czasu??
Otworzyli tam jakiś Bungee Jumping bez liny?