Przasnyszanie rozegrali w Mławie kolejny bardzo dobry mecz, zdominowali gospodarzy i byli zespołem zdecydowanie lepszym. Zabrakło skuteczności i szczęścia. Mławianka Mława 0-0 MKS Przasnysz.
Gra piłkarzy trenera Pawła Mazurkiewicza zachwycała nawet odwiecznych rywali MKS-u, kibiców i działaczy Mławianki Mława, którzy przyznali, ze tak grających przasnyszan trudno zatrzymać. Tego dnia Mławiance się to udało, ale w takiej formie i mentalnym nastawieniu piłkarzy z Przasnysza, każdy rywal musi obawiać się o wynik.
MKS: Przychodzki, Wróblewski R, Grędziński (46” Chełchowski), Bartosiewicz, Pragacz T, Pragacz M, Rutkowski, Lemanek (75” Kosiorek), Wróblewski J (68’ Wiśniewski), Piasecki (81” Sawczenko), Olszewski
red.