
Minister zdrowia Adam Niedzielski „odwołał” rodzinną Wielkanoc
Jak nauczyły nas wcześniejsze doświadczenia związane z epidemią, wirus robi się szczególnie groźny w okolicach ważnych dla Polaków świąt. Ubiegłoroczna Wielkanoc była wyjątkowo smutna, ponieważ pomimo minimalnej wobec obecnej liczby zakażeń, zabroniono nam się spotykać z rodzinami, a ze strony policji płynęły zapowiedzi „nalotów” na domy i nakładania kar Sanepidu za złamanie obostrzeń. Z obecnych słów ministra wynika, że nadchodzące święta będą takie jak ubiegłoroczne.
Restrykcje wprowadzone przez rząd całkowicie pozbawiły nas możliwości rodzinnego obchodzenia ubiegłorocznych świąt Wielkiej Nocy. Nie inaczej było w przypadku Święta Zmarłych, które premier odwołał „za pięć dwunasta” nakazując zamknięcie cmentarzy. Historia powtórzyła się tuż przed Bożym Narodzeniem, kiedy wybrańcy narodu zapowiedzieli ograniczenia liczby uczestników Wigilijnej wieczerzy i świątecznych spotkań do 5 osób spoza domu, a w sylwestrową noc wprowadzono nielegalny zakaz przemieszczania się, zwany godziną policyjną.
Jak się okazuje, tegoroczna Wielkanoc będzie podobna do poprzedniej. Minister zdrowia w programie Tłit Wirtualnej Polski pytany był m.in. o to czy święta Wielkanocne, które przypadają na pierwsze dni kwietnia, będą takie jak rok temu.
– Myślę, że niestety tak, ale jest moim zdaniem coś optymistycznego w tym, że być może to będą święta, po których będziemy podejmowali bardziej odważne decyzje luzujące, jeżeli oczywiście będziemy widzieli, że ten szczyt mamy za sobą – powiedział.
Zdaniem polityka warunkiem normalizacji życia społecznego i gospodarczego w Polsce będzie realizacja scenariusza zakładającego, że na przełomie marca i kwietnia będziemy mieli za sobą apogeum trzeciej fali. W takiej sytuacji luzowanie restrykcji nastąpi po świętach Wielkanocnych.
Szef resortu zdrowia zaznaczył, że kwestią priorytetową będzie powrót do nauki stacjonarnej w szkołach uczniów starszych klas.
– To są decyzje, które będziemy podejmowali w pierwszej kolejności, właśnie pewnie w perspektywie poświątecznej – wyjaśnił Niedzielski.
M. Jabłońska
Ci nieudacznicy to mogą sobie odwołać miesięcznicę smoleńską. I nic więcej.
ojciec miał rację… odsyłam do komentarzy art. z DN. 28.02.2021.NA JAKIEJ PODSTAWIE RZĄD WPROWADZIŁ KWARANTANNĘ NARODOWĄ
Coś bliżej napiszesz, czy będziesz w kółko powtarzał to samo. Co Ty jesteś, Marian Paździoch, syn Józefa?
Ojciec powiadał „NIE DYSKUTUJ Z PROSTAKIEM BO SPROWADZI CIĘ DO SWOJEGO POZIOMU I POKANA DOŚWIADCZENIEM” i wobec ciebie będę się trzymał tej dobrej rady
A mój mawiał, że lepiej siedzieć cicho i tylko wyglądać na głupka niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. No ale Ty się odezwałeś…
TRUDNO… POKONAŁEŚ MNIE
Marian, nikt nie będzie sprawdzał, kto i co napisał w komentarzach tydzień temu. Najwyżej skopiuj. Ale fakt, artykuł na InfoPrzasnysz wart uwagi
Ostatnio zapadł wyrok za tłumną obecność polityków PiS bez maseczek na Wawelu. Sąd uznał ich za niewinnych, bo zakazy przez nich wprowadzone są nielegalne. „Obostrzenia wprowadzone rozporządzeniami nie miały podstawy prawnej, stąd też ich nieprzestrzeganie nie może być z założenia uznane za czyn bezprawny”.
Przecież tym tumanom to nie dałbym psa na spacer wyprowadzić. Ale połowa moich rodaków widzi w nich najlepszych kandydatów do rządzenia tym krajem.
Jak ja was ku*wy nie na widzę, jak ja was dobrze ku*rwy znam, jak ja się bardzo ludziom dziwię którzy wybrali taki chłam.
Inni nie byliby lepsi. Politycy to jedna sitwa, chcą zrobić dobrze, ale nie nam. Im prędzej to zrozumiemy, tym lepiej dla nas.