Minął policyjny patrol i dodał gazu. Brawura okazała się kosztowna
Zatrzymaniem prawa jazdy zakończyła się podróż 35-letniego kierowcy volkswagena, który po tym jak minął patrol drogówki kontrolujący prędkość, gwałtownie przyspieszył.
W sobotę policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego prowadząc kontrole prędkości zwrócili uwagę na kierującego volkswagenem.
– Kierowca auta po minięciu patrolu drogówki gwałtownie przyspieszył. Nie spodziewał się, że funkcjonariusze zmierzą prędkość, z jaką się oddalał. Przeprowadzony pomiar oddalającego się pojazdu wykazał, że kierowca w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkość do 50 km/h, jechał 105 km/h – informuje asp. Magda Sakowska z Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie.
Funkcjonariusze zatrzymali kierującego do kontroli.
– Za kierownicą volkswagena siedział 35-letni ciechanowianin. W związku z tym, że mężczyzna popełnił wykroczenie w warunkach tzw. recydywy, został ukarany mandatem 3000 zł i 13 punktami karnymi. Stracił również swoje uprawnienia do kierowania na 3 miesiące – dodaje.
ren
Może się nauczy