„Mieszkańcy Orlika sroce spod ogona nie wypadli”. Przasnysz ma budżet na przyszły rok, ale ze zmianami.

Podczas ostatniej, najważniejszej w roku, sesji budżetowej, która odbyła się 22 grudnia, Rada Miejska w Przasnyszu dyskutowała nad kształtem zaplanowanych na przyszły rok inwestycji. Decyzją naszych przedstawicieli w koszu ląduje przebudowa ulicy Bukowej, w zamian miasto ma przystąpić do pierwszego etapu remontu ulicy Żeromskiego. Znikają także środki przeznaczone na dokumentację przebudowy ul. Adama Asnyka, ale stworzone zostaną dokumenty dotyczące ul. Miodowej.

 

Wnioski do budżetu radni zgłaszali już wczesną jesienią. Ich postulaty zostały wycenione na około 40 mln zł, ale kołderka jest zbyt krótka, aby zrealizować je wszystkie. Jak zrelacjonował burmistrz Łukasz Chrostowski, zadania zaplanowane do wykonania w 2021 r. zostały wybrane według klucza, zawartego w Planie Inwestycji Lokalnych, zakładającego zrównoważony rozwój. Jak podkreślił włodarz, do realizacji wybrano inwestycje zlokalizowane w różnych częściach miasta, tak aby nikt nie czuł się poszkodowany; na ten cel przeznaczono ponad 10 mln zł.

– W mojej ocenie stanęliśmy na wysokości zadania. Podczas spotkań z burmistrzami i starostami usłyszeliśmy, że nasz budżet jest niezwykle ambitny. Zrealizowanie w 100 procentach tego budżetu do końca przyszłego roku byłoby ogromnym sukcesem, ale chcę zapewnić, że jesteśmy zdeterminowani, żeby wykonać wszystkie punkty mimo pandemii, trudności budżetowych i wyroków, związanych z niepublicznymi przedszkolami – podkreślał burmistrz, zwracając się do radnych, aby przyjęli przedłożony przez niego projekt budżetu. Tak się jednak nie stało.

Radny Jarosław Włodarczyk zgłosił wniosek formalny o przeniesienie środków, przeznaczonych na przebudowę ulicy Bukowej w Przasnyszu w wysokości 330 tys. zł na pierwszy etap przebudowy ul. Żeromskiego. Wnioskodawca argumentował, że ostatnia z ulic znajduje się w gorszym stanie, co zagraża bezpieczeństwu. Drugi z wniosków radnego dotyczył zabrania środków, przeznaczonych na opracowanie dokumentacji przebudowy ul. Asnyka i przeniesienie ich na opracowanie dokumentacji ul. Miodowej.

Zdaniem radnego, przebudowa ul. Asnyka jest wysoce skomplikowana (problematyczna ze względu na szerokość i obecność zjazdów), dlatego wymaga dalszych prac koncepcyjnych. Z kolei ul. Miodowa usprawniłaby komunikację pomiędzy ulicami Rolniczą a Orlika, ułatwiając ruch na os. Północ.

 

Mieszkańcy Orlika nie są gorszym sortem

Zdjęcie z planu wydatków remontu ul. Bukowej jest sprzeczne z postulatami radnego Sławomira Czaplickiego, który wnioskował o zapisanie środków na ten cel. Jak dowodził, ulica Bukowa służy kilku tysiącom mieszkańców; leży na pograniczu trzech okręgów wyborczych, w których radnymi jest nie tylko on, ale również Arkadiusz Chmielik i Piotr Jeronim. Radny wskazywał, że ul. Bukowa stanowi łącznik pomiędzy Klonową, Lipową, Sosnową, Sadową, prowadzi do szpitala, urzędu skarbowego, ogrodów działkowych oraz garaży.

– Jeśli jest to wspólny wniosek radnych PiS i PPP, to mam nadzieję na refleksję, ponieważ powinniśmy dbać o rozwój zrównoważony. Mieszkańcy os. Orlika, to również mieszkańcy miasta Przasnysz. Nie jest przyzwoicie wyrzucać ulicę, którą proponuje burmistrz, a ja wnioskowałem i przerzucać te środki gdzie indziej. Nie można zabierać jednym, a dawać drugim. Oczywiście jestem za realizacją ul. Żeromskiego, ale można znaleźć rozwiązanie kompromisowe. Rozumiem, że kołdra jest krótka, ale nie powinno być tak, że mieszkańców czegoś pozbawiamy – argumentował.

Podkreślił jednocześnie, że arytmetyka jest nieubłagana, a koalicja PiS i PPP zrobi, jak zechce, gdyż każdy ich wiosek może zostać przegłosowany.

– Uważam, że powinniśmy dążyć do zrównoważonego rozwoju miasta i mam nadzieję, że Rada tak to właśnie postrzega. Chodzi o to, abyśmy nie zapominali o osiedlu, bo to też są mieszkańcy, którzy sroce spod ogona nie wypadli i nie są żadnym gorszym sortem, dlatego należy docenić ich potrzeby – argumentował Sławomir Czaplicki.

Zaproponował jednocześnie rozwiązanie kompromisowe, polegające na podziale 330 tys. zł ze środków własnych solidarnie na dwie inwestycje – zarówno na ulicę Bukową, jak i wnioskowaną przez koalicjantów, ulicę Żeromskiego. To zabezpieczyłoby w 2021 r. wkład własny miasta w wysokości 165 tys. zł na obie ulice i umożliwiłoby ubieganie się o dofinansowanie ze środków zewnętrznych, dzięki czemu wyremontowane zostałyby obie ulice.

– Składam wniosek formalny o podzielenie tych środków w budżecie na 2021, bo być może uda się zrealizować obie inwestycje. Nie budujmy niczyim kosztem, ale dla dobra wspólnego – zarówno mieszkańców Orlika jak i ul. Żeromskiego – zaznaczył.

Radny Jarosław Włodarczyk podkreślił, że ulica Żeromskiego nie jest ulicą z okręgu radnych koalicji PiS i PPP, ale innego radnego – Bogdana Dymczyka. – Ulica Bukowa nie wymaga natychmiastowego remontu, jest tam jednorodny asfalt, natomiast ulica Żeromskiego jest w stanie podobnym do Świerczewo, co zagraża bezpieczeństwu mieszkańców, dlatego uważam, że powinna zostać wyremontowana w pierwszej kolejności – wskazał.

Jednocześnie radny Włodarczyk zaznaczył, że ul. Miodowa ma zasadnicze znaczenie w skomunikowaniu ulic Orlika i Rolniczej, składając jednocześnie wniosek formalny o zakończenie dyskusji nad budżetem na 2021 r.

Przewodniczący Rady Miejskiej Wojciech Długokęcki poddał pod głosowanie wniosek o zakończenie dyskusji. Zapadł on 7 głosami „za”, przy dwóch przeciwnych. Następnie przystąpiono do głosowania nad wnioskiem Radnego Włodarczyka, dotyczącym przeniesienia środków z Bukowej na Żeromskiego oraz wykonania dokumentacji ul. Miodowej zamiast ul. Asnyka.

Wniosek ten został przyjęty głosami Jarosława Włodarczyka, Arkadiusza Chmielika, Roberta Oleksika, Wojciecha Długokęckiego, Bogdana Ćwieka i Bogdana Dymczyka. Przeciwny był radny Sławomir Czaplicki, którego wniosek, dotyczący podjęcia próby pozyskania środków zewnętrznych na ul. Bukową i Żeromskiego, nie został poddany pod głosowanie, co spotkało się z jego zdecydowanym sprzeciwem.

Projekt budżetu Przasnysza na 2021 r. zyskał akceptację Regionalnej Izby Obrachunkowej. Po zmianach uchwała budżetowa na 2021 r. została zaakceptowana 9 głosami „za” przy jednym głosie wstrzymującym.

 

Najważniejsze wydatki inwestycyjne w przyszłorocznym budżecie miasta, wyglądają teraz następująco (zmiany wytłuściliśmy):

 

  1. Rozbudowa i przebudowa ul. Świerczewo i ul. Zawodzie – 2 mln 507 tys. zł / przewidziano dofinansowanie z FDS na poziomie 1 mln 253 tys. 500 zł;
  2. Budowa parkingu przy ul. B. Joselewicza – 400 tys. zł / dofinansowanie od Powiatu Przasnyskiego – 150 tys. zł;
  3. Budowa ulic: Azaliowej, Brzoskwiniowej, Malinowej – 950 tys. zł;
  4. Budowa ulic na os. Błonie (przygotowanie dokumentacji) – 100 tys. zł;
  5. Budowa ul. Jabłoniowej – 220 tys. zł;
  6. Budowa ul. Morelowej – 400 tys. zł;
  7. Z budżetu zniknęły środki przeznaczone na przebudowę ulicy Bukowej w wysokości 330 tys. zł. Środki te, decyzją radnych, zgodnie z wnioskiem radnego Włodarczyka, zostaną przeznaczone na pierwszy etap przebudowy ul. Żeromskiego;
  8. Nie zostanie wykonana dokumentacja projektowa przebudowy ul. Adama Asnyka. 40 tys. zł z tego zadania, na wniosek radnego Włodarczyka, zostanie przeniesione na opracowanie dokumentacji ulicy Miodowej;
  9. Opracowanie dokumentacji projektowej przebudowy budynku komunalnego przy ul. Kilińskiego 16 – 130 tys. zł;
  10. Rozbudowa monitoringu miejskiego – 50 tys. zł;
  11. Zadanie „Dbamy o bezpieczeństwo naszych dzieci i wszystkich użytkowników w ruchu drogowym” – 45 tys. 720 zł;
  12. „Ryby nie tylko na niby – akwarium morskie w SP 1” – 45 tys. zł;
  13. Poprawa infrastruktury i dostępności placu zabaw przy SP 3 – 23 tys. 775 zł;
  14. „Sensoryka dla smyka” budowa ścieżek sensorycznych na placach zabaw przy Przedszkolu nr 1 i nr 2 w Przasnyszu – 50 tys. zł;
  15. Przystosowanie Szkoły Podstawowej nr 1 do potrzeb uczniów niepełnosprawnych – 265 tys. zł;
  16. Rozbudowa oświetlenia ulicznego – 80 tys. zł;
  17. Zakup urządzeń do kina plenerowego w Przasnyszu – 49 tys. 600 zł.

Zgodnie z autopoprawką burmistrza, która zyskała akceptację radnych, do przyszłorocznego budżetu wprowadzono również trzy zadania, na które miasto stara się pozyskać fundusze w dogrywce Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Są to:

  1. „Osiągnięcie wyższego efektu ekologicznego poprzez wyposażenie szkół podstawowych w Przasnyszu w odnawialne źródła energii” – 850 tys. zł;

 

  1. „Modernizacja oświetlenia ulicznego na energooszczędne i przyjazne środowisku na terenie Miasta Przasnysz” – 1 mln zł;
  2. „Budowa boiska wielofunkcyjnego przy Szkole Podstawowej nr 1 w Przasnyszu” – 600 tys. zł.

 

M. Jabłońska


 

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
xcx
xcx
3 lat temu

Zrobiona tylko ulica Starzyńskiego , pozostałe na tym osiedlu to głęboka komuna. Zobaczcie również chodniki dla pieszych przy tych ulicach (:

Ja znajoma
Ja znajoma
3 lat temu

On ,zawsze chce inaczej niż wszyscy

Janka
Janka
3 lat temu

Wszyscy czyli Bieńkowski i Trochimiuk? A reszta ma ich słuchać? Z tego co czytam to burmistrz też chciał tego remonu. I dobrze, że walczą o osiedle, nie jak Chmielik, który głosuje przeciwko ulicy przy której mieszkają jego wyborcy.

WPZ
WPZ
3 lat temu
Reply to  Janka

Chyba się Tobie miasto z powiatem myli. Trochimiuk już nie jest burmistrzem.

Izka
Izka
3 lat temu

Z tym remontem Bukowej to taka sama prawda jak to że jest zamontowany monitoring na ulicy Lipowej.Sławomirze piszesz na swoim faceboku że są. Gdzie w takim razie są zamontowane kamery na ulicy Lipowej?.

Alala
Alala
3 lat temu

Bukowa to bloki,,a nasza obecna władza nie lubi blokow.Burmistrz odwiedzał wszystkich ale nic mi nie wiadomo o wizycie na Orlika,a więc i nie wie w jakim stanie są ulice.

Marcin
Marcin
3 lat temu
Reply to  Alala

Głupoty piszesz, ja mieszkam na Orlika w bloku i burmistrz chodził w naszym bloku. Pamiętam bo nie lubię takich wizytacji 🙂

Janek
Janek
3 lat temu
Reply to  Marcin

Jak były mu potrzebne nasze głosy w wyborach to chodził.