Do naszej redakcji wpłynęły słowa podziękowania dla mieszkańców Przasnysza i okolic za odpowiedź na apel przasnyskiej jadłodzielni. Wolontariusze proszą o dalszą pomoc.
Po raz kolejny mieszkańcy Przasnysza i okolic okazali wielkie serca pomagając innym.
– Nie długo miną dwa lata działalności przasnyskiej jadłodzielni i od początku działalności nie było tak dużo potrzebujących. Dlatego zwróciliśmy się do mieszkańców o wsparcie. Czasy mamy nieciekawe, niektórzy potrzebują pomocy tylko na jakiś czas, inni na dłużej. Mamy przypadki, kiedy potrzebujący po jakimiś czasie wracają i dzielą się tym co mają sami. Wspierają nas osoby w różnym wieku zaczynając od najmłodszych po tych najstarszych – informują wolontariusze.
– Dostajemy od naszych darczyńców żywność zakupioną w sklepach, ale też produkty, które sami przygotowali. A nawet zdarza się, że rolnik przywiezie worek ziemniaków, ktoś inny kilka bułek. Żywność jednak bardzo szybko znika. Mamy nadzieję, że nadal będziemy mieli wsparcie mieszkańców Przasnysza i okolic. Ale liczymy też na odpowiedź z innych stron: większych sklepów, hurtowni, różnych instytucji – dodają.
Nadchodzi czas świąt, radości, zadumy i spotkań z bliskimi. Większość zasiądzie przy stołach z rodzinami, inni w te dni zostaną sami. Warto w tym czasie również pamiętać o jadłodzielni i przynieść jedzenie i produkty, których sami nie zdołamy spożytkować lub takie, którymi chcemy się po prostu podzielić.
ren
Wielka akcja jak na małe miasto Przasnysz. A kolejny raz okazuje się ze w grupie siła