We wtorek, 5 marca mieszkańcy Kijewic spotkali się z burmistrzem Łukaszem Chrostowskim. Chcieli zwrócić uwagę władz na stan drogi łączącej ich miejscowość z Przasnyszem.
Droga, która łączy Kijewice z Przasnyszem jest zaniedbana. To należąca do miasta i łącząca się z drogą gminną żwirówka z licznymi wybojami. Jak mówią mieszkańcy, droga jest równana dwa razy do roku, jednak z małym skutkiem. Potrzebny jest asfalt.
Odcinek, o którym mowa, liczy sobie około 650 metrów.
W sprawie drogi mieszkańcy postanowili osobiście udać się do burmistrza Łukasza Chrostowskiego i zorganizować spotkanie. Doszło do niego we wtorek, 5 marca.
– Burmistrz wykazał ogromne zainteresowanie i obiecał pomóc. Prace mają rozpocząć się w przyszłym roku – poinformowali nas o wynikach rozmów mieszkańcy.
O komentarz poprosiliśmy również Łuksza Chrostowskiego. „Dobre, konstruktywne spotkanie. Postaramy się pomóc”- stwierdził krótko włodarz.
ren
Ida wybory to cos zadziala ale nic wiecej remont zostawi sobie na nastepne wybory. Pospiewa i tyle. Czekamy na efekty tego jego zainteresowania.
Lansuje się przed wyborami dla Fundacji Grand Agro to człowiek, który nigdy nie powinien zostać burmistrzem a my dołożymy wszelkich starań przed wyborami, aby odszedł z urzędu
Prezesie tak trzymać i nie dać ani jednego głosu na Chrostowskiego
Tak to jest jak się Żeruje na empatii do zwierząt i próbuje się w ten sposób robić pijar i nie dopuszcza organizacji, aby nie skradła w mniemaniu Chrostkowskiego Show
Z drogą będzie to samo jak będzie widział interes polityczny do wyborów będzie obiecywał, że krowy będą dawały spirytus
Te Kaźmirz, a z ciebie człowiek ktury nigdy nie powinien dostać zasiłku. I zdecyduj się albo stoisz w tej kolejce po dary, albo wypad na koniec kolejki.
Grażyna daj spokój Prezes i tak Cie nie chce i jesteś taka brzydka że nasze psy się boją jak przychodzisz
Grażyna Ty żona Burmistrza ? czy podlizujesz się tylko Burmistrzowi atakując naszego kochanego Prezesa?
Do 7 kwietnia droga będzie zrobiona, prawda panie burmistrzu? Pomożecie? Pomożemy!
Przecież pan radny z kijewic latał i obiecywał że jak tylko go wybiorą to zrobi im tą drogę, i co panie i panowie głosowaliście na niego i co macie 🙂 pewnie w tym roku dorzuci chodniki:-).
To jaki ….j!
Jakie słownictwo ma nasz radny, a jak lata za głosami to taki miły sąsiad, wstyd
Nie wiem czemu politycy zaczynają kopać stowarzyszenia i fundacje? W odróżnieniu od Pana Burmistrza Chrostowskiego, Prezesi Fundacji robią dla innych w ramach non profit a nie jak Burmistrz za 30 tysięcy miesięcznie, czemu Panie burmistrzu rozpocząłeś wojnę podjazdową z Fundacją Grand Agro przecież ich jest jak mi wiadomo około na dzień dzisiejszy 2 tysiące ludzi, warto się kopać z taką organizacją? Politycznie to zgon w wyborach.