Miasto przystąpiło do wymiany oświetlenia ulicznego. Jest jednak poważne zastrzeżenie
W marcu ubiegłego roku miasto Przasnysz pozyskało milion złotych na „Modernizację oświetlenia ulicznego na energooszczędne i przyjazne środowisku”. Inwestycja, poprzedzona ślimaczącą się inwentaryzacją, miała być wykonana i zakończona do końca 2021 r. Przedłużające się procedury, a następnie urzędniczy błąd sprawiły, że w ramach I etapu inwestycji za podobną sumę – zamiast 800 opraw – zostanie wymienionych o ponad jedną trzecią mniej.
W pierwszych miesiącach 2021 r. cieszyliśmy się przyznaniem miastu 1 miliona złotych z Rządowego Programu Inwestycji Lokalnych z przeznaczeniem na wymianę opraw oświetleniowych na LED-owe. Zgodnie z zapowiedzią burmistrza Łukasza Chrostowskiego, wedle ówczesnych cen, za pozyskaną sumę można było wymienić wówczas około 800 lamp, ponadto oświetlenie miało być wyposażone w inteligentny system sterowania i zarządzania.
W celu przeprowadzenia inwestycji, która miała zakończyć się w 2021 r., miasto zleciło inwentaryzację oświetlenia, która z niewyjaśnionych przyczyn ciągnęła się aż do jesieni.
Do ogłoszenia przetargu doszło dopiero w listopadzie 2021 r. i wszystko wskazywało na to, że inwestycja ma szanse zakończyć się do grudnia. Tyle, że już wtedy, zamiast zapowiadanych 800 lamp, zamówienie obejmowało wymianę jedynie 500, a o inteligentnym systemie sterowania w zamówieniu nie ma nawet słowa.
Do podpisania umowy z wykonawcą jednak nie doszło za sprawą urzędniczego błędu, który sprawił, że przetarg, za który był odpowiedzialny naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w UM Hubert Kwiatkowski, został unieważniony.
Ceny miały spaść…
Oczywiście już wtedy stało się jasne, że miasto nie zdąży z wymianą lamp do końca roku. W rozmowie z nami burmistrz przyznał, że nie podjął w tej sprawie służbowych kroków, ponieważ jest zdania, że opóźnienie – paradoksalnie – może okazać się korzystne: „W styczniu 2022 r. eksperci przewidują, że ceny wyhamują i wrócą do normy” – ocenił.
Dziś możemy zweryfikować prawdziwość optymistycznych wizji włodarza. Ceny nie tylko nie wróciły do normy, ale galopują w zastraszającym tempie, co każdy z nas odczuwa w swoich portfelach. Ostatecznie przetarg został ogłoszony w lutym 2022 r. i zamiast zapowiadanych 800 obejmuje dostawę i montaż 502 opraw oświetlenia ulicznego LED oraz wymianę 11 szt. istniejących opraw parkowych ozdobnych na panel zasilający ze źródłem światła LED.
Termin składania ofert upłynął 7 marca 2022 r. Do przetargu przystąpiły dwie firmy – sopocka, która swoje usługi wyceniła na 717 tys. zł oraz przedsiębiorstwo z Kosowa Lackiego, które zaproponowało wykonanie zadania za 836 tys. zł.
Niestety nie wiemy, z którym z oferentów podpisano umowę, ponieważ – wbrew obowiązującym przepisom – przez ponad 2 miesiące, które minęły od chwili otwarcia ofert, urząd miasta nie zdołał opublikować informacji o wyborze wykonawcy.
Realizacja zamówienia ma nastąpić do końca czerwca 2022 r., a więc oświetlenie — w ramach I etapu — zostanie wymienione wiele miesięcy później, niż pierwotnie zapowiadano.
– Prace na mieście rozpoczną się wkrótce (jeszcze w obecnym miesiącu) – odparł burmistrz Łukasz Chrostowski.
– Oprawy będą wymieniane w terminach umownych. Miasto w dwóch zadaniach pozyskało środki z programu Polski Ład oraz Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Ubiegłoroczny przetarg został unieważniony, a nowy został ogłoszony i rozstrzygnięty. W żadnym wypadku nie było to ze szkodą dla miasta. Oba zadania zmieściły się w kwotach przyznanych dofinansowań, a to oznacza, że Miasto dobrze oszacowało wartość inwestycji – przekazał burmistrz w odpowiedzi na nasze pytania.
Warto jednak zwrócić uwagę, że włodarz, pominął milczeniem fakt, że (sfinansowane z Funduszu Inwestycji Lokalnych) zamówienie objęło wymianę 500, zamiast zapowiadanych 800 opraw, a o inteligentnym systemie sterowania w przetargu nie ma nawet słowa.
#Murem za urzędnikami
Burmistrz nie wspomina także o kilkudziesięcioprocentowym wzroście cen energii elektrycznej, której ogromne ilości pochłaniają niewymienione w ubiegłym roku prądożerne lampy sodowe, narażając miasto na niepotrzebne, zwiększone wydatki.
Burmistrz w rozmowie z mediami zawsze podkreśla, że stoi murem za swoimi urzędnikami. Lojalność dobra rzecz, ale czy gospodarz miasta nie powinien się czuć lojalny zwłaszcza wobec mieszkańców? Czy w interesie przasnyszan oraz samorządu są opóźnienia, które skutkują okrojeniem zakresu zamówień i zwiększeniem kosztów zakupu prądu?
Dodajmy, że to nie pierwsza tego typu sytuacja. Z podobną — dotyczącą tego samego wydziału — mieliśmy do czynienia w przypadku zagospodarowania ronda przy szpitalu. Umowa na przyznanie dotacji na ten cel została podpisana pod koniec 2020 r., a zadanie zrealizowano dopiero jesienią roku następnego. W konsekwencji liczba nowych nasadzeń została drastycznie okrojona, wobec deklarowanych wcześniej wartości. Zamiast blisko 3000 roślin, zasadzono ich niewiele ponad 900.
W przypadku wymiany lamp na LED-owe, pozytywna informacja jest taka, że za sprawą pozyskania funduszy z Polskiego Ładu w kwocie 4 322 500 zł, w ramach innego przetargu wyłoniono wykonawcę, który zrealizuje II etap wymiany oświetlenia, co zgodnie z zapowiedziami, powinno pozwolić na całkowitą zamianę prądożernych „sodówek” na ekologiczne. Zakończenie prac na terenie całego miasta (w ramach obu przetargów) przewidywane jest w ciągu kilku najbliższych tygodni.
M.Jabłońska
To nie pierwszy raz miasto traci pieniądze przez urzędników.
,,Jak się nie poruszy, to się nie ukruszy” Stare polskie porzekadło!
Ale czas na koncerty, sadzenie lasów i pozowanie do fotek jest
Ta kadencja to jedna wielka zabawa
bo trzeba robić szum jak to burmistrz mawia
Te nowe Ledy to jakaś porażka dają słabe swiatła ciekawe jaka moc tych leków pewnie wybrali najtansze po kosztach . Sodówki pomimo że mniej oszczędne ale lepiej swieca
Zbyt jasne swiatlo latarni nazywa zasmiecanie swiatlem planety -light pollution.Kierunkuje sie tez swiatlo tylko pod latarnie. Na poludniu zbyt jasne swiatlo latarni miejskich i domowych nad oceanami (strefa do kilometra) zmyla tez zolwie ktore zamiast nad morze bladza w innych kierunkach nieporzadanych.Stad stosowanie „Turtle Friendly Lighting – LED Turtle Friendly Lights” przyjaznych zolwiom swiatel-ciemniejszym niz ksiezyc ktorym sie kieruja.
Mysle ze inne zwierzeta tez to docenia w tym cmy, nietoperze.
ww.acuitybrands.com/resources/trending-topics/turtle-friendly-lighting
Ledowe swatlo z reguly sa bardzo jasne. jaskrawe i wytyka mu sie brak ciepla zwyklej tradycyjneh poswiaty -osdcienia zarowki.
Stek bzdur. Osoba piszącą ten artykułu pominęła kilka istotnych rzeczy.Postaram się rzeczowo je wypunktować. 1.Na stronie bip możemy sprawdzić aktualne postępowania danego UM i UG . 2. Inwentaryzacja to proces spisu i nanaoszenia aktualnego stanu,opraw,wysięgników,słupów czy sou.To początek. 3. Kolejnym krokiem był audyt w którym UM czy UG projektant/ audytor proponuję rozwiązania w jaki sposób i w jakim trybie dokonać modernizacji. 4. W przypadku UM Przasnysz dokonano wyboru rozwiązania i zlecono projekt na podstawie którego ogłoszono 2 przetargi. 5.Przesuniecie terminów, było rozsądnym wyjściem z uwagi na rozbudowę kilku ulic które wypadły ,kolokwialnie mówiąc. Stąd 500 opraw a nie 800szt.( stat… Czytaj więcej »
O czym ty czlowieku piszesz, nie o technikaliach jest artykuł a o zje*** przetargu. Samo miasto to przyznało, że był błędny stąd obsuwa, strata kasy i nici z półrocznych oszczędności na prądzie. Rozumiem, że to Ty tą inwentaryzację rozbiłeś stąd ból tyłka.
Żaden ból. Wszystko jest dostępne dla ludzi na stronie bip UM Przasnysz. Niestety zasmucę Pana nie jestem autorem audytu/inwentaryzacji/projektu.Artykuł jest też o systemie sterowania. Wyjaśniłem też po krotce niewiedzę autora artykułu.Po co te wulgaryzmy.
Ceny nie wzrosły od poprzedniego roku? Specjalista 🤣
Ceny nie zmieniły się istotnie w parametrach zamówienia i w założeniach przetargowych. Były właściwie skalkulowane.
O czym ty piszesz? Burmistrz sam przyznał że błąd urzędnika, a tu mądrala się znalazł. Koszty nie wzrosły? Śmiech na sali… nawet gdyby przyjąć że same lampy nie podrożały przez ostatni rok (co i tak jest bardzo optymistycznym założeniem), to wzrosły na pewno koszty pracy. Więc nie brnij.. Mam nadzieję, że twój szef nie czyta tych wypocin, bo raczej marna to reklama dla firmy.
Z tą oszczędnością ledów to nie przesadzał bym. Lepiej by miasto stawialo nowe oświetlenie tam gdzie go nie ma, a sodęna LED wymieniać tylko jak żarówka się przepali.
Nie no mało się oszczędza. Tylko jakieś 70%. Miałem w żyrandolu 5x80W i była ciemna nora. Przy modernizacji na 5x19W LED wystarczy 2 odpalić albo 3 żeby było ekstra.
Jakiej firmy Led?
Bez jakiejś znanej firmy kupione naprzeciwko KEN. Teraz jak bym modernizował to bym zrobił to na 12V z żarówkami reflektorowymi. Livarno 5W takie z jedną diodą nie smd. Super się sprawują a bywają w Lidlu po kilka złotych.
Powkręcaj sobie 2×8W. Zobaczysz jak będzie extra. Nawet 5 będzie bida z nędzą. Tutaj w Bzdziszewie taka oszczędność też wyjdzie bokiem.
Bo za moc bierna nie płacisz. A miasto płacić będzie. Albo kompensować….. Doczytać jak.
Czego się spodziewaliście po człowieku który zamiast pomalować ścianę w swoim biurze wolał powiesić szaliki, a później się chwalił jak to on firmę rozwinął
A potem przejął ją brat i dalej rozwijał. Tylko primo przeniósł się do mniejszego lokalu. Secundo ograniczył działalność (szafa itp.). I to jest rozwój po krostowsku!
Ludzie, opamiętajcie się, co Wy za badziewie montujecie?! To nie są lampy do tak wysokich słupów. Za chwilę ktoś to będzie musiał wymieniać z powodu zaciemnienia, które powodujecie. Zróbcie choć jedną rzecz rozumnie i po gospodarsku. Czy nie mogły to być te same lampy, które zamontowaliście na przejściach? Przejdźcie się po zmierzchu, o ile tarczy Wam odwagi na spacer tak ciemnymi ulicami i popatrzcie co montujecie. Przyjmuję, że w urzędzie brak kompetentnych osób, ale żeby nie było rozumnej osoby od kwestii technicznych?! Albo te żarówki w dziesięciu różnych kolorach na jednej ulicy. Czy kolorów też nie odróżniacie?
Trzeba się pewnie trochę przemęczać bo alternatywą jest pewnie całkowita ciemność. Przy przebudowach ulic będzie można poszaleć z niższymi, częściej ustawionymi słupami. Co do kolorów to ja bym nie montował nic innego jak warm white no ale takie parametry są pewnie poza świadomością.
Również mam wrażenie, ze taki parametr przekracza świadomość urzędnika. A do tego stawiam tezę, że im niższa świadomość, tym zimniejsze światło w cenie…
Moja wypowiedź odnosi się do tego że ledy są za ciemne.. nie podzielam tej opinii, poprzednie lampy świeciły bardzo mocno także w okna domów co w nocy było męczące, teraz jest dobrze, a do spacerowania po nocach wystarczy delikatniejsze oświetlenie, tłoku na chodnikach nie ma
Bierz pod uwagę że miałbyc rozbudowany monitoring miejski i przy takim słabym świetle co ta kamera zobaczy ??
Kamery mają tryb nocny i tyle światła co z tych ledów to za dużo.
Chyba wersja premium
To opinia Osoby mieszkającej koło latarni. Nie po to one jednak są by nie przeszkadzać w spaniu. Na tę okoliczność są rolety.
Nasze miasto już niebawem powinno zmienić nazwę na Bdziszewo.
Przy cmentarzu na Baranowskej chodnik położyli i cisza .Gdzie te piękne lampy i trawa posiana Zielsko rosnie do pasa i nikt nic nie robi .Burmistrz jak zwykle leniwy i nie gospodarny
Burmistrzu co z latarniami jak na wizualizacji przy cmentarzu na Baranowskej chodnik położyli i cisza .Gdzie te piękne lampy i trawa posiana Zielsko rosnie do pasa i nikt nic nie robi .Burmistrz jak zwykle leniwy i nie gospodarny.
Chodnik na Baranowskiej to akurat Starosta . Nie przypisuj tego sukcesu Burmnistrzowi.
Wszystko super tylko po tej wymianie już trzecia noc bez oświetlenia na Zawodziu, ciemno jak w d….